Z dobrego rocznika

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 15/2019

publikacja 11.04.2019 00:00

Gdy w 1951 roku 12-letni uczeń z Zembrzyc Bronek Fidelus był z wycieczką szkolną po raz pierwszy w krakowskim kościele Mariackim, nie przypuszczał, że zostanie kiedyś księdzem, a tym bardziej że będzie wieloletnim proboszczem tej słynnej świątyni. Życie płynie szybko i niegdysiejszy uczestnik wycieczki skończy wkrótce 80 lat.

Na wernisażu malarstwa w Mszanie Dolnej. Mimo osiemdziesiątki na karku jubilat jest wciąż radosny, wciąż wśród ludzi. Na wernisażu malarstwa w Mszanie Dolnej. Mimo osiemdziesiątki na karku jubilat jest wciąż radosny, wciąż wśród ludzi.
bogdan gancarz /foto gość

Urodził się 17 kwietnia 1939 r. w Wadowicach. Jest synem znanego zembrzyckiego garbarza. W 1956 r., po maturze w liceum w Suchej Beskidzkiej, wstąpił do seminarium duchownego w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 17 czerwca 1962 r. z rąk bp. Karola Wojtyły. Pracował potem jako wikariusz w parafiach w: Babicach, Brzeszczach, Żywcu i Krakowie. Od 1968 r. pracował w Kurii Metropolitalnej jako notariusz, wicekanclerz, kanclerz. Od 1992 r. był ekonomem archidiecezji krakowskiej, od 1995 do 2011 r. zaś – archiprezbiterem bazyliki Mariackiej. Jest kanonikiem Kapituły Metropolitalnej, absolwentem i doktorem prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, ma tytuł infułata. W trakcie studiów seminaryjnych przez rok mieszkał w jednym pokoju z alumnem I roku Staszkiem Dziwiszem. Powiada się w Krakowie, że ks. dr Bronisław Fidelus jest niczym wino – z dobrego rocznika.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.