Odznaczeni za dzielność

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 06.05.2019 17:49

Ponad 20 Małopolan zostało dziś odznaczonych Krzyżami Wolności i Solidarności. Wręczył im je w imieniu prezydenta Rzeczypospolitej dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Odznaczeni za dzielność Wśród odznaczonych była m.in. Małgorzata Kotarba (w środku), w 1977 r. współzałożycielka Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie i jego rzecznik. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Uroczystość odbyła się w Centrum Edukacyjnym "Przystanek Historia" IPN w Krakowie. Prezydent RP przyznał odznaczenia 24 osobom, w tym trzem pośmiertnie, "za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w PRL". Wszystkie z nich wykazały się wielką dzielnością, płacąc cenę inwigilacji i prześladowań przez komunistyczną bezpiekę, niekiedy zaś internowania i uwięzienia.

Była obecna m.in. dr Wanda Półtawska, była więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück, dama Orderu Orła Białego oraz Krzyża Wolności i Solidarności.

- Przez życiorysy osób, które miałem zaszczyt dziś uhonorować, można pisać najnowszą historię Polski. Bo są wśród nich m.in. uczestnicy "czarnego marszu" w Krakowie z 1977 r., którzy odpowiedzieli za jego pośrednictwem na śmierć studenta Stanisława Pyjasa, członkowie Studenckiego Komitetu Solidarności, później tej wielkiej Solidarności, pokolenia stanu wojennego, w tym ci wówczas najmłodsi, którzy demonstrowali pod koniec lat 80. Ci, którzy założyli Studencki Komitet Solidarności, przez trzy lata nadawali sens temu ostatniemu słowu, byli z bitymi i prześladowanymi, byli solidarni. Zwracam na to uwagę, gdyż 7 maja minie 42. rocznica śmierci Stanisława Pyjasa. To wszystko, co czyniliście, wymagało wielkiej odwagi - powiedział dr Szarek.

- Dobrze, że te odznaczenia są przyznawane dopiero teraz, po kilkudziesięciu latach od zakończenia naszych działań. Gdyż obecnie są jedynie historycznym potwierdzeniem naszych ówczesnych czynów. A wówczas nie myśleliśmy o orderach. Naszą postawą dawaliśmy po prostu świadectwo wierności prawdzie, niezgody na kłamstwo, miłości bliźniego wyrażanej w pomocy prześladowanym. Temu wierny był także mój nieżyjący już mąż Janusz - mówi Małgorzata Kotarba (Gątkiewicz), w 1977 r. współzałożycielka Studenckiego Komitetu Solidarności i jego rzecznik. - Ta postawa służby w nas pozostała. Nasza przyjaciółka z SKS Ela Krawczyk nie mogła dzisiaj przyjechać po odbiór nadanego jej odznaczenia, bo jako lekarka a zarazem zakonnica w zgromadzeniu Małych Sióstr Jezusa, służy teraz chorym mieszkańcom Afryki - dodała M. Kotarba.

Wśród odznaczonych znaleźli się m.in.: Marek Byrgiel, niegdyś członek grupy konspiracyjnej "Porozumienie Młodych" w Skawinie, drukarz i kolporter wydawnictw podziemnych, Stanisław Chmielewski, od 1980 r. działacz Solidarności w Zespole Elektrociepłowni Kraków, po wprowadzeniu stanu wojennego kontynuujący działalność związkową w podziemiu, Jan Fróg, współzałożyciel tajnej S w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie, inicjujący akcje interwencyjne w obronie działaczy opozycyjnych zwolnionych z pracy na WSP, Ryszard  Golański, przewodniczący Tajnej Komisji S w Instytucie Elektroniki Akademii Górniczo-Hutniczej, Małgorzata Kotarba (Gątkiewicz), w 1977 r. współzałożycielka i rzeczniczka Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie, s. Elżbieta  Krawczyk, lekarka, zakonnica w zgromadzeniu Małych Sióstr Jezusa, w 1977 r. rzeczniczka Studenckiego Komitetu Solidarności, potem działaczka S, internowana w stanie wojennym, Marcin Mamoń, od 1985 r. związany z Federacją Młodzieży Walczącej, a następnie Ruchem "Wolność i Pokój", Maria Michałek, działaczka S na Uniwersytecie Jagiellońskim, kolporterka wydawnictw podziemnych, w latach 80. ub. w. pomagająca więźniom politycznym i ich rodzinom, Julian Morawiec, współorganizator S w Krakowskich Zakładach Elektronicznych "Unitra-Telpod", po wprowadzeniu stanu wojennego uczestnik odbywającego się tam strajku, aresztowany i skazany na więzienie, Krzysztof Nowakowski, od 1980 r. związany z Niezależnym Zrzeszeniem Studentów UJ, od 1983 r. uczestnik Marszów Szlakiem I Kompanii Kadrowej, Józefa Parzelska, w stanie wojennym pomagająca więzionym i prześladowanym, uczestniczka głodówki solidarnościowej w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach, członkini działającej tam Konfraterni Robotniczej, Barbara Smardz, od połowy lat 80. działaczka podziemnego NZS i  współpracowniczka Tajnej Komisji Robotniczej Hutników NSZZ "S" w Hucie im. Lenina, Grzegorz Surdy, działacz NZS i Ruchu "WiP" w Krakowie, dwukrotnie więziony, Wojciech Szopiński, działacz S w Nowym Targu, internowany w stanie wojennym, Ryszard Wyrobiec, działacz S w zakładach Bumar-Fablok w Chrzanowie, internowany w stanie wojennym.

Pośmiertnie Krzyż WiS nadano m.in. Andrzejowi Szewczykowi (1959-1982), współpracownikowi Komitetu Oporu Społecznego, zmarłemu na początku czerwca 1982 r. w rezultacie ciężkiego pobicia  przez funkcjonariuszy ZOMO.