Słówka księdza Bosko

Miłosz Kluba

|

Gość Krakowski 19/2019

publikacja 09.05.2019 00:00

Tegoroczne Savionalia zaplanowano na 10–12 maja. – Od samych początków są one tak pomyślane, żeby było to święto młodzieży salezjańskiej. Tych, którzy na co dzień są w naszych placówkach, formują się, trenują, służą do Mszy św., kształcą się w naszych szkołach... – wyjaśnia ideę spotkania ks. Andrzej Król SDB.

Maria Trębacz pierwszy raz z salezjanami zetknęła się w rodzinnej parafii w Oświęcimiu. Potem były pielgrzymka i szkoła – gimnazjum i liceum. – Angażowałam się w samorząd szkolny, oratorium, w wakacje jeździliśmy na wolontariat na Ukrainę – wspomina. Później działała w ramach międzynarodowej sieci Don Bosco Youth-Net, łączącej organizacje salezjańskie z różnych krajów Europy. – Żartujemy, że gdy ktoś zacznie współpracować z salezjanami, to trudno się później oderwać – mówi. Jej zdaniem tajemnica sukcesu w pracy z młodzieżą tkwi w obecności, którą założyciel zgromadzenia ks. Jan Bosko określał jako asystencję. – On chciał, żeby salezjanie faktycznie byli przy młodzieży, żeby to nie była tylko relacja nauczyciel–uczeń – wyjaśnia M. Trębacz.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.