Kraków. Happening z okazji 200. urodzin Stanisława Moniuszki

publikacja 07.05.2019 15:03

Na Rynku Głównym 7 maja zatańczył Balet "Cracovia Danza".

Kraków. Happening z okazji 200. urodzin Stanisława Moniuszki Występ bardzo spodobał się przechodniom. Monika Łacka /Foto Gość

Happening odbył się tuż obok bazyliki Mariackiej, przed kamienicą, która w czasach Moniuszki była Hotelem Drezdeńskim. To właśnie w nim zatrzymywał się kompozytor, gdy dwa razy przyjechał do Krakowa i spotykał się z artystami oraz wielkimi postaciami ówczesnego miasta, m.in. Ambrożym Grabowskim. W tym hotelu pisał też listy do żony, opisując swoje krakowskie wrażenia.

- Stąd też wyruszał na zwiedzanie miasta, a z okna hotelowego pokoju słuchał hejnału i miał wspaniały widok na Sukiennice, Wieżę Ratuszową oraz kościół Mariacki. Te zabytki stały się inspiracją do jego różnych dzieł, np. do "Błazeńskich harców", które komponował myśląc o Stańczyku i o czasach Królowej Bony. Krakowem inspirował się również, komponując inne wielkie dzieło - operę "Rokiczana", czyli opowieść o królu Kazimierzu Wielkim - opowiada Romana Agnel, dyrektor Baletu "Cracovia Danza".

Tancerze baletu zaprezentowali zachwyconym przechodniom program salonowy: poloneza z opery "Hrabina" (skomponowanej w 1859 r., prawdopodobnie z inspiracji salonu krakowskiego), kotylion z tej samej opery oraz polkę w kompozycji na fortepian.

- To inne oblicze Moniuszki - kompozytora nie tylko takich tańców, jak mazury, polonezy. To również kompozytor tańców salonowych, które zostały przygotowane na podstawie traktatów z epoki. Wszyscy wiemy, że Moniuszko bywał w Wilnie, Warszawie i wielu innych europejskich stolicach, jednak warto też podkreślić jego związki z naszym miastem, które było ważnym miejscem na drodze artysty - tłumaczy R. Agnel.

I choć 200. rocznica urodzin Stanisława Moniuszki przypadała 5 maja, to tancerze zapowiadają, że będą je obchodzić przez cały rok. Przygotowują więc kolejne happeningi. Kolejny odbędzie się 28 maja u stóp Wawelu, przy ul. Powiśle 11.

Warto dodać, że Moniuszko po raz pierwszy odwiedził Kraków w 1858 roku, jadąc do Pragi, Niemiec i Paryża. Spędził tu kilka dni, a wizyta na Wawelu, gdzie zwiedził katedrę i oglądał groby królewskie, a także pobyt na Skałce, zaowocowały pracą nad operą "Rokiczana". Za drugim razem Moniuszko był w Krakowie przez miesiąc, na przełomie roku 1866 i 1867, co związane było z prezentacją jego muzyki. W tym czasie siedem razy została wystawiona jego najsłynniejsza opera "Halka", zaś 18 stycznia 1867 roku krakowska publiczność mogła zobaczyć operę "Verbum Nobile". Także w styczniu 1867 roku trzy razy został powtórzony koncert utworów Moniuszki. Pod batutą kompozytora zabrzmiała wówczas kantata "Widma" i uwertura koncertowa "Bajka".