Pożegnanie ks. kan. Wiesława Hajty

Magdalena Dobrzyniak

publikacja 16.05.2019 10:10

W Stróży trwają uroczystości pogrzebowe dziekana dekanatu Pcim i proboszcza tamtejszej parafii NMP Królowej Polski.

Ks. Hajto w kościele św. Wojciecha w Krzeczowie. Ks. Hajto w kościele św. Wojciecha w Krzeczowie.
FB Parafia św. Wojciecha Krzeczów

Rozpoczęły się one wczoraj wprowadzeniem trumny z ciałem zmarłego do kościoła parafialnego. Została odprawiona Msza, a po niej odbyło się czuwanie modlitewne w intencji kapłana. Msza pogrzebowa i pochówek odbędzie się dziś w południe. Homilię ma wygłosić abp Grzegorz Ryś.

Ksiądz Hajto zmarł w sobotę w wieku 66 lat. Pochodził z Czernichowa, a święcenia kapłańskie przyjął w 1978 roku. Pracował jako wikary m.in. w parafii Matki Bożej Fatimskiej na os. Podwawelskim w Krakowie. Od 1990 r. był proboszczem w Stróży k. Myślenic. Był także dziekanem dekanatu Pcim. Ostatnią posługę jako dziekan pełnił zaledwie tydzień przed śmiercią, gdy w parafii św. Wojciecha w Krzeczowie przewodniczył Mszy św. odpustowej i poświęcił plac pod budowę nowego domu parafialnego.

- On był naszym dobrym pasterzem, szukał nas, zapraszał, pytał o każdego, zachęcał do czytania słowa - wspomina ks. Hajtę jego parafianka Sylwia Matlak. - Skromny człowiek, niepozorny, ale znający swój cel, jakim było głoszenie Ewangelii. Dbał o chorych i niepełnosprawnych. Sam w ostatnich latach doświadczał ograniczeń fizycznych, dzieląc z nimi cierpienie - opowiada.

Ciało zmarłego spocznie na cmentarzu parafialnym w Stróży.