Cierpliwy aż do śmierci

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 23/2019

publikacja 06.06.2019 00:00

Bł. Michał Giedroyć jest człowiekiem średniowiecza, ale przez wieki niesie przesłanie, które jest wciąż aktualne. Pokazuje, jak całkowicie zawierzyć Chrystusowi, mimo cierpień i ograniczeń fizycznych. Jego kult jest wciąż żywy, a do kościoła św. Marka, gdzie żył i posługiwał, przychodzą pielgrzymi, by powierzać mu swoje sprawy.

▼	– On nas uczy, gdzie powinniśmy odnaleźć sens naszego życia i powołania – podkreśla ks. Andrzej Wójcik. ▼ – On nas uczy, gdzie powinniśmy odnaleźć sens naszego życia i powołania – podkreśla ks. Andrzej Wójcik.
zdjęcia Roman Koszowski /Foto Gość

Giedroycie to miasteczko położone na północ od Wilna. Założone zostało przez kniazia Giedriusa. Lata świetności ma już dawno za sobą. Po książęcych posiadłościach nie ma tu już śladu, choć mieszkańcy potrafią wskazać prawdopodobne miejsce, gdzie ok. 1420 r. urodził się Mykolukas, czyli Michał. Przy kościele św. Bartłomieja stoi dziś jego rzeźba. Naturalnej wielkości posąg przedstawia mnicha, który jedną ręką opiera się na kuli, drugą składa na piersi. Na habicie – serce i krzyż, symbol zakonu, do którego należał.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.