Oddany „na przepadłe”

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 27/2019

publikacja 04.07.2019 00:00

Ks. prał. Franciszek Ślusarczyk zakończył po 17 latach posługę w sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W bazylice zgromadzili się 29 czerwca na Mszy św. w jego intencji współpracownicy, przyjaciele, rodzina, siostry zakonne i kapłani.

▲	– Brama Miłosierdzia jest wciąż otwarta również dla mnie – mówił ustępujący gospodarz. ▲ – Brama Miłosierdzia jest wciąż otwarta również dla mnie – mówił ustępujący gospodarz.
Mieczysław Pabis

Modlitwie przewodniczył bp Jan Zając. W homilii przypomniał początek posługi ks. Ślusarczyka w łagiewnickim sanktuarium. – Rozpoczęła się ona tutaj, gdy po konsekracji bazyliki przez św. Jana Pawła II i po umieszczeniu Najświętszego Sakramentu kard. Franciszek Macharski podał klucz ks. Franciszkowi, aby zamknął tabernakulum – opowiadał honorowy kustosz Łagiewnik. Biskup Zając podkreślał także, że droga miłosierdzia „nie przestaje być drogą krzyżową”.

Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.