50 lat nowotarskiej oazy

Justyna Zygmunt

publikacja 22.09.2019 13:27

21 września 50-lecie istnienia obchodziła wspólnota Ruchu Światło-Życie z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu.

50 lat nowotarskiej oazy Oaza dała nam siłę i kręgosłup moralny - przekonują ci, którzy do niej należą. Justyna Zygmunt /Foto Gość

Jubileusz rozpoczął się uroczystą Mszą św., której przewodniczył ks. infułat Bronisław Fidelus, zaś homilię wygłosił ks. Ryszard Gacek, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie archidiecezji krakowskiej.

- Jesteście dowodem na to, że Bóg działa, a działa przez was, przez tyle lat. Ten jubileusz musi być dziękczynieniem Bogu za Jego działanie. Ile razy w tej wspólnocie Jezus powiedział, jak dzisiejszemu apostołowi Mateuszowi: "Pójdź za mną"? - zwrócił się do zebranych ks. Gacek. Podkreślił, że w tej parafii poprzez formację w Ruchu Światło-Życie 28 kapłanów oraz 13 sióstr zakonnych odkryło powołanie do szczególnej służby w Kościele. Również wielu oazowiczów wybrało powołanie do małżeństwa.

- Jeśli odkryłeś swoje powołanie do życia małżeńskiego i rodzinnego, to nie poprzestań tylko na pięknych wspomnieniach, ale troszcz się o to, żeby twoje dzieci wzrastały w tej formacji i stawały się coraz doskonalszymi, świętymi ludźmi - zachęcił moderator.

- Oaza nowotarska była dla mnie miejscem rozeznania mojego powołania kapłańskiego. To tutaj poznałem Jezusa osobiście, z wiary tradycyjnej przeszedłem do wiary żywej. Drugą taką przestrzenią była liturgia: zachwyt nad nią, nauka i zaangażowanie. To ona doprowadziła mnie do odkrycia kapłaństwa, którym chcę służyć przede wszystkim przez piękne celebrowanie liturgii - przyznał ks. dr Krzysztof Porosło.

Kolejnym punktem programu było zasadzenie jubileuszowego dębu niepodległości, którego nazwano Franciszkiem - na pamiątkę trzech osób: papieża Franciszka, sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego (założyciela Ruchu Światło-Życie) oraz śp. ks. Franciszka Chowańca (założyciela oazy nowotarskiej i pioniera ruchu w archidiecezji krakowskiej). Następnie konferencję w kościele wygłosił wieloletni moderator oazy z Nowego Targu ks. dr Andrzej Caputa.

Po południu nadszedł czas na agapę oraz jubileuszową galę. Oazowicze wspominali dawne czasy, oglądając prezentację ze zdjęciami oraz rozmawiając. - Z perspektywy czasu myślę, ze oaza dała mi siłę i kręgosłup moralny. Pokusy, które czyhały na mnie w dorosłym życiu, mogły mnie zwieść na manowce, ale jednak chrześcijańskie wychowanie w rodzinie i właśnie formacja umacniały mnie i pozwoliły być tu, gdzie jestem. I jestem za to wdzięczny Bogu - wyznał Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

Zebrani bawili się podczas koncertu zespołu Rock Miłosierdzia, wspólnych tańców, a pod koniec imprezy oaza młodzieżowa wystąpiła w przedstawieniu "Plotka". Nowi animatorzy powiedzieli także o swoich planach, dzięki którym ich wspólnota będzie przeżywać kolejne jubileusze.

- Swoją posługą musimy przyciągać innych ludzi, żeby przychodząc tutaj, chcieli nas zastąpić, tak jak to było z nami. Przyszliśmy do oazy, zauroczyliśmy się nią i animatorstwem, i sami chcieliśmy do tego dążyć, a to już po części się udało - mówił Mateusz. Łucja dodała natomiast, że ważna jest troska o młodzież, ale również o dzieci z Oazy Dzieci Bożych. Wspomniała też o ewangelizacji w szkołach, która może zachęcić młodszych i starszych do przyjścia na spotkanie oazowe.