Mieszkańcy naszego województwa 13 października będą wybierali 41 posłów i 8 senatorów. Sondaże wskazują wprawdzie, które ugrupowanie otrzyma najwięcej głosów, niemniej wyniki personalne mogą być inne od kolejności na listach.
▲ Rywalizację kandydatów widać nawet na oficjalnych miejscach do wywieszania ogłoszeń wyborczych. Sztab kandydującego z KO Andrzeja Buczkowskiego zakleił jego plakatami twarz wicepremiera Jarosława Gowina.
Bogdan Gancarz /Foto Gość
Kampania była tym razem niemrawa i senna. Krakowscy liderzy list – Małgorzata Wassermann z PiS, Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej i Agnieszka Ścigaj z PSL – nie wykazywali się dużą aktywnością. Ową senność przerwało jednak brutalne oskarżenie popularnego wojewody krakowskiego Piotra Ćwika, „szóstki” na liście PiS, o rzekomy romans sprzed lat.
Przestawianie zwrotnic
Osoby mniej zorientowane w meandrach polityki, ze względu na swoisty przekładaniec na listach kandydatów, mogą mieć kłopoty w wyborze. „Jedynkę” na liście KO – P. Kowala – mogły bowiem zapamiętać jeszcze jako wieloletniego prominentnego polityka PiS.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.