Gdy wszyscy święci idą

Libiąski Orszak Świętych pod hasłem: "Holy wins - Święty zwycięża!" już po raz 6. przemaszerował ulicami miasta.

Korowód świętych odbył się w Libiążu już po raz 6. Miłosz Kluba /Foto Gość

Przy nutach jazzowego standardu "When the Saints Go Marching In" w wykonaniu górniczej orkiestry dętej barwny korowód wyruszył sprzed kościoła Przemienienia Pańskiego w Libiążu do kościoła św. Barbary.

O postaciach świętych i błogosławionych przypominały nie tylko stroje młodszych uczestników, ale również niesione w orszaku relikwie.

Nie zabrakło flag z hasłem: "Święty zwycięża!" oraz transparentu "Santa subito!" z wizerunkiem Heleny Kmieć, pochodzącej z Libiąża świeckiej wolontariuszki misyjnej, zamordowanej w 2017 r. w Boliwii.

Przemarsz poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem bp. Janusza Mastalskiego, który także wziął udział w orszaku.