8 wieków płonie ogień miłości

Gość Krakowski 46/2019

publikacja 14.11.2019 00:00

Bracia i siostry składali czwarty ślub „poświęcenia się chorym panom biednym”, skonstruowali pierwsze okno życia, a wśród kandydatów na ołtarze z tego zakonu jest siostra pochodząca z rodziny żydowskiej. Mija 800 lat od czasu, gdy na podkrakowskim Prądniku stanęli pierwsi członkowie Zakonu Ducha Świętego.

Zgromadzenie należy do najstarszych w Polsce, ale jest młode duchem. Zgromadzenie należy do najstarszych w Polsce, ale jest młode duchem.
Archiwum sióstr duchaczek

Biskup Iwo Odrowąż sprowadził ich w 1220 r. z Wiednia i powierzył ufundowany przez siebie szpital. Niemal ćwierć wieku, w nienależącym wówczas jeszcze do Krakowa Prądniku, bracia i siostry posługiwali potrzebującym. Dopiero w roku 1244 bp Jan Prandota osadził ich przy parafialnym kościele Świętego Krzyża, gdzie zakonnicy otrzymali szpital oraz zabudowania klasztorne. Jubileusz 800-lecia przybycia pierwszych duchaków i duchaczek do Polski to nie tylko świętowanie historii zakonu, ale także pierwszych szpitali w Krakowie, które w tamtych czasach pełniły o wiele szerszą funkcję niż teraz. Szpitale w XII wieku to przede wszystkim przytułki dla ubogich, sierot, starców, jak również miejsca dla samotnych matek.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.