Ach, ta chata rozśpiewana

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 49/2019

publikacja 05.12.2019 00:00

W dworku Rydlówka w krakowskich Bronowicach Małych nie ustaje gwar. Wycieczka licealistów z Tarnowa chce zobaczyć scenerię słynnego wesela, dopiero co w trakcie konkursu recytatorskiego wybrzmiały tu strofy poetów młodopolskich, niedawno zaś przed dworkiem na krzak róży osadzono – jak co roku – słomianego chochoła. Zwyczaj zbiegł się z 50-leciem istnienia muzeum w Rydlówce.

W rocznicę ślubu Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny przed posiadłością odbywa się tradycyjny obrzęd. W rocznicę ślubu Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny przed posiadłością odbywa się tradycyjny obrzęd.
Bogdan Gancarz /foto gość

Rydlówka była 20 i 21 listopada 1900 r. scenerią wesela Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, które zainspirowało Stanisława Wyspiańskiego do stworzenia dramatu „Wesele”. „Ach, ta chata rozśpiewana,/ ta roztańczona gromada,/ zobaczy pan, proszę pana,/ że się do/ poezji nada,/ jak pan trochę zmieni, doda” – mówiła w dramacie Rachel do Pana Młodego, wzorowanego, acz niezupełnie, na Rydlu.

Przyjdź, chochole, na wesele

Ten zaś zaprosił na wesele nawet... chochoła okrywającego krzak róży przed chatą. Co roku pod koniec listopada gospodynie bronowickie oraz okoliczna młodzież, wszyscy ubrani w stroje krakowskie, osadzają przed Rydlówką chochoła. Tak było i w tym roku.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.