Kraków. Unikatowe fotografie o. Studzińskiego

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 09.12.2019 23:22

Negatywy 21 tys. fotografii wykonanych w ciągu 70 lat przez znanego krakowskiego dominikanina o. Adama Studzińskiego, kapelana spod Monte Cassino, zostały zakonserwowane. Wykonano również cyfrowe kopie tych zdjęć, które z czasem zostaną udostępnione w internecie.

Kraków. Unikatowe fotografie o. Studzińskiego Roncitella, 15.08.1944 r. O. kpt. Adam Studziński przy ołtarzu polowym podczas kampanii włoskiej II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych. Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów

Ojciec Adam był osobą wyjątkową. W swoim długim życiu był z jednej strony aktywnym uczestnikiem wielu, często dramatycznych wydarzeń rozgrywających się w różnych częściach świata, z drugiej - ich dokumentalistą - powiedział o. dr Ireneusz Wysokiński, historyk, dyrektor Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów w Krakowie, gdzie jest przechowywanych ponad 900 negatywów 21 tys. zdjęć wykonanych przez o. Studzińskiego.

Ich część została zakonserwowana w 2018 r. dzięki dotacji Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, w bieżącym roku zaś dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozwoliła na dokończenie konserwacji oraz wykonanie za pomocą trzech skanerów kopii cyfrowych zdjęć z 500 negatywów.

- Dzięki temu za jakiś czas w internecie będzie można zobaczyć unikatowe fotografie o. Studzińskiego, dokumentujące szlak bojowy i życie codzienne żołnierzy polskich w Palestynie, Iraku, Egipcie, Włoszech i Anglii oraz tamtejsze krajobrazy, zabytki i cmentarze wojenne, życie dominikanów polskich, dzieła sztuki i prace konserwatorskie w krakowskim konwencie dominikanów i w kościele św. Idziego, świadectwa spotkań z kombatantami i harcerzami, ważne wydarzenia religijne w Polsce - powiedział 9 grudnia Marcin Sanak, historyk, pracownik Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów, podczas dyskusji w auli św. Tomasza w klasztorze dominikanów na temat konserwacji i digitalizacji kolekcji.

Prace konserwatorskie negatywów prowadziły w latach 2018-2019 doświadczone konserwatorki Anna Seweryn i Małgorzata Bochenek. - Część negatywów podczas przechowywania uległa deformacji, trzeba je było wyprostować, oczyścić, niekiedy posklejać, a potem umieścić w specjalnych harmonijkowych przegródkach z papieru bawełnianego, co pozwoli na dłuższy czas powstrzymać degradację materiału negatywowego - powiedziała A. Seweryn.

- Ten zbiór jest niesamowitym przedstawieniem biografii jednego człowieka w zdjęciach. Widać w nich bezpośredniość i ciepło w ujmowaniu ludzi i zdarzeń. Bardzo często nie są to tylko zdjęcia dokumentacyjne. Widać na nich, że o. Studziński, fotografując, inspirował się niekiedy obrazami malarskimi. Niektóre z nich robią przeszywające wrażenie, np. krajobraz z Palestyny z osiołkami. Widać na nich m.in. żołnierzy i czołgi, ale prawie nie ma zdjęć z samych walk. Ojciec Studziński uważał, że czymś niestosownym byłoby, gdyby on, jako kapelan będący często przy konających na polu walki żołnierzach, jednocześnie ich fotografował - dodał dr Daniel Podosek, historyk i teoretyk fotografii, zawodowy fotograf dzieł sztuki i architektury, odpowiedzialny za digitalizację i obróbkę cyfrową negatywów.

Żyjący w latach 1911-2008 o. Adam stał się już za życia postacią legendarną. W czasie II wojny światowej towarzyszył żołnierzom polskim jako kapelan m.in. w bitwie pod Monte Cassino, gdzie służył w 4 Pułku Pancernym "Skorpion". Za odwagę w służbie na pierwszej linii pod Monte Cassino udekorowano go krzyżem Virtuti Militari, który do końca życia nosił dumnie na habicie.  Po wojnie był m.in. duszpasterzem na warszawskim Służewie, więźniem politycznym, by na koniec, na początku lat 60., osiąść w krakowskim konwencie dominikanów. Zajmował się tu m.in. działalnością konserwatorską. Z czasem ukończył nawet wyższe studia w tej dziedzinie. Dzięki jego pasji i mrówczej wieloletniej (także fizycznej) pracy, kościół i konwent przy ul. Stolarskiej, pamiętające czasy św. Jacka, odkryły wiele tajemnic swojej przeszłości. Jego poszukiwania przypominały niekiedy badania detektywistyczne. Zgromadził przy okazji wiele cennych pamiątek dotyczących przeszłości polskich dominikanów.  Był także duszpasterzem harcerzy i kombatantów. W 2006 r. został awansowany do stopnia generała WP.

Z czasem wszystkie zdigitalizowane fotografie z kolekcji o. Studzińskiego będą dostępne w archiwalnym serwisie internetowym www.szukajwarchiwach.pl. Już wkrótce jednak 50 wybranych zdjęć będzie można oglądać na stronie internetowej www.archiwum.dominikanie.pl.

Prezentacja kolekcji zostanie również przedstawiona podczas dyskusji panelowej "Ojciec generał Adam Studziński OP (1911-2008) i jego fotograficzna pasja". Odbędzie się ona we wtorek 10 grudnia o godz. 18 w kapitularzu klasztoru dominikanów w Krakowie przy ul. Stolarskiej 12.

Kraków. Unikatowe fotografie o. Studzińskiego   Włochy 1944 r. Ruszający do boju czołg z 4 Pułku Pancernego "Skorpion" w obiektywie o. Studzińskiego. Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów