Polskę kochał w czynach

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 9/2020

publikacja 27.02.2020 00:00

Zmarły 80 lat temu prof. Jan Zdzisław Włodek (1885–1940), żołnierz Legionów Polskich, dyplomata, uczony, ofiara niemieckiego obozu w Sachsenhausen, był wszechstronnym, niezwykłym człowiekiem.

Profesor sprawdzał się w wielu odpowiedzialnych rolach życiowych. Profesor sprawdzał się w wielu odpowiedzialnych rolach życiowych.
Bogdan Gancarz /Foto Gość

Urodził się w rodzinie tradycyjnej, wierzącej i praktykującej Dziesięcioro przykazań na co dzień. Z tego wypływały późniejsze postawy profesora – przypomina prof. Marian Wolski, historyk z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, przewodniczący Rady Fundacji im. Zofii i Jana Włodków, współorganizującej wraz z Uniwersytetem Rolniczym i krakowskim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej rocznicową konferencję naukową przypominającą postać J.Z. Włodka. Jego przodkowie, o czym przypomniał dr Bartosz Drzewiecki z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, dobrze gospodarowali w swoich majątkach, pełnili także odpowiedzialne funkcje społeczne i polityczne. Pradziadek był burmistrzem Wieliczki, dziadek i ojciec zaś – marszałkami powiatu bocheńskiego i posłami do austriackiej Rady Państwa.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.