Od pierwszych dni pandemii w pomoc potrzebującym zaangażowały się żeńskie i męskie zgromadzenia zakonne. Są obecne wszędzie tam, gdzie brakuje personelu, opieki, jedzenia, środków ochrony osobistej, ale także... dobrego słowa i modlitwy.
Zmagania trwają po obu stronach kraty klauzury.
Piotr Jantos
Dla niektórych to zupełnie nowe doświadczenie, a inni... wręcz się go spodziewali.
Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.