Kaplica Betlejemskiego Światła Pokoju wymaga renowacji

Magdalena Dobrzyniak

publikacja 22.07.2020 08:50

To tutaj, na Polanie Głodówka, polscy harcerze odbierają od słowackich skautów ogień z betlejemskiej groty.

Kaplica Betlejemskiego Światła Pokoju wymaga renowacji Kaplica znajduje się na Polanie Głodówka. Schronisko Głodówka

Kaplica jest niebezpiecznie pochylona. - Wymaga pilnej wymiany drewnianych fundamentów, które przegniły, a to grozi zawaleniem kaplicy - alarmuje gospodarz schroniska na Głodówce Łukasz Dragosz. Konserwacji wymagają także ławy do siedzenia oraz zadaszenie kaplicy. Wymiany wymagają również boczne ściany na kwietniki.

Znajdująca się na wysokości 1242 m n.p.m., otoczona panoramą gór maleńka świątynia pw. Świętych Piotra i Pawła służy od 1997 r. wędrującym po Tatrach turystom, modlą się tu także w każdą niedzielę okoliczni mieszkańcy. Wielu młodych udzieliło tu sobie ślubu i wciąż, po latach, lubią wracać tu, gdzie przysięgali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Jest to jednak przede wszystkim miejsce modlitwy wszystkich polskich harcerzy i zuchów.

To właśnie tutaj odbierają w grudniu od słowackich skautów Betlejemskie Światło Pokoju, by zanieść je do naszych świątyń, domów, szpitali, szkół i instytucji w całej Polsce. Dlatego losy tej kapliczki nie powinny być obojętne nikomu, dla kogo ważny jest bożonarodzeniowy symbol światła, pokoju i pojednania. 

Harcerska kaplica znajduje się na terenie schroniska Głodówka, na polanie, skąd rozciąga się przepiękny widok na ponad 76-kilometrowy odcinek Tatr, od słowackiego Hawrania po Tatry Zachodnie. Kieżmarski, Lodowy, Gerlach, Ganek, Wysoka, Rysy, Mięguszowiecki - to wszystko stąd widać.

Nazwa miejsca pochodzi od podhalańskiego nazwiska Głód, które nosił dawny właściciel tego terenu. - W tym roku, z powodu pandemii, rzeczywiście trochę "głodujemy", ale to przede wszystkim głód turystów, którzy są duszą i sercem naszego schroniska - mówi Ł. Dragosz. Gospodarz zachęca, by połączyć przyjemne z pożytecznym - pomóc w renowacji kaplicy i nacieszyć się Tatrami. Do poprawy stanu kaplicy potrzebne są bowiem nie tylko pieniądze, ale także zaangażowanie w prace porządkowe na jej terenie i proste roboty budowlane. Mile więc widziani są wolontariusze, którzy w zamian otrzymają nocleg w harcerskich warunkach.


Więcej o Głodówce w nr. 31. "Gościa Krakowskiego" na 2 sierpnia.