Przez wieki apteki klasztorne były źródłem lekarstw przygotowywanych przez mnichów. Służyły także okolicznej ludności i pobożnym pielgrzymom. Można się o tym teraz przekonać w Tyńcu.
Do sporządzania medykamentów niezbędna była m.in. prasa do ziół.
Adam Wojnar
Na wystawie „W klasztornej aptece”, którą można oglądać w Muzeum Opactwa Benedyktynów, pachnie ziołami.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.