Ten kraj wrze

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 34/2020

publikacja 20.08.2020 00:00

– Jak opisać skalę zniszczeń w Bejrucie? Wyobraźmy sobie, że z powierzchni ziemi znika nagle prawie pół Krakowa, a połowa jego mieszkańców mieszka na ulicach – mówi Małgorzata Olasińska-Chart z krakowskiej Polskiej Misji Medycznej.

▼	Kiedyś nazywany był Szwajcarią Bliskiego Wschodu, dziś czeka  na nasze wsparcie. ▼ Kiedyś nazywany był Szwajcarią Bliskiego Wschodu, dziś czeka na nasze wsparcie.
Archiwum Polskiej Misji Medycznej

W wyniku eksplozji materiałów wybuchowych i łatwopalnych, które od 6 lat były składowane w porcie w Bejrucie, 4 sierpnia zginęło co najmniej 170 osób, a ponad 6 tys. zostało rannych. Z kolei ok. 350 tys. osób zostało bez dachu nad głową. Dramat potęguje fakt, że Liban, będący bardzo niewielkim państwem (jego powierzchnia to niespełna 10,5 tys. km kw.), od wielu miesięcy pogrążony był w kryzysie politycznym i ekonomicznym. Taką sytuację wywołały działania rządu (10 sierpnia podał się on do dymisji), który nie cieszył się zaufaniem ani poparciem obywateli.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.