Poznaliśmy "Bohaterów naszych czasów"

mk

publikacja 12.11.2020 15:51

Ze względu na pandemię gala ogłoszenia wyników konkursu, zorganizowanego przez krakowską wspólnotę Sursum Corda, odbyła się online.

Poznaliśmy "Bohaterów naszych czasów" Organizatorzy zachęcali do nadsyłania prawdziwych historii, dotyczących "bohaterów codzienności". Roman Koszowski /Foto Gość

Zadaniem konkursu "Bohaterowie naszych czasów" - jak tłumaczył Karol Cierpica, lider Szkoły Ewangelizacji "Sursum Corda", było znalezienie i wyróżnienie "zwykłych ludzi, kierujących się w życiu zasadami, opartymi na wartościach chrześcijańskich", którzy w codziennym życiu "zachowują się uczciwie, wykazują się odwagą oraz spontaniczną chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi".

W kategorii "Odwaga" wyróżniona została Wanda Osypenko z Krakowa, która - choć sama jest schorowana i chodzi o kuli - opiekuje się osobami niepełnosprawnymi. Laureatka podkreślała, że nie uważa się za bohaterkę, a do działania motywują ją wdzięczność i uśmiech, które dostaje od swoich podopiecznych.

- Pomimo moich chorób, pomimo bólu, mogę powiedzieć, że fruwam na skrzydłach, kiedy mam kogoś - jakąś nową osobę - którą muszę się zająć - mówiła W. Osypenko.

Poznaliśmy "Bohaterów naszych czasów"   Zapis całej gali zakończenia konkursu "Bohaterowie naszych czasów" można znaleźć na facebookowym profilu "Wspólnota Sursum Corda w Krakowie". Zrzut ekranu

Laureatką w kategorii "Inicjatywa" została Krystyna Budryk, która jest moderatorem wspólnoty Magnificat w Gliwicach. - Jesteśmy już leciwą wspólnotą, jest dużo osób chorych, potrzebujących i pomocy w domu, i ogarnięcia modlitwą - mówiła Krystyna Charężlak, która zgłosiła przyszłą laureatkę do konkursu. - Nigdy nie zostawiamy nikogo w samotności i motorem tego wszystkiego jest właśnie Krysia. Ona nad wszystkim potrafi czuwać - dodała.

W trzeciej kategorii ("Inne") wyróżniona została Marta Szymlak z Zakopanego - samotnie wychowująca trójkę dzieci i będąca "wzorem do naśladowania nie tylko jako rodzic, ale również jako przyjaciółka".

- Moją motywacją jest moja wiara. Zadziwia mnie to, jak Pan Bóg zmienia moje dotychczasowe zdanie i moje myślenie właściwie we wszystkich dziedzinach życia - mówiła laureatka.