Muzeum to nie wszystko

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 2/2021

publikacja 14.01.2021 00:00

– Opactwo otoczone jest wielką życzliwością ludzi, którzy chcą pomóc – mówi Bogdan Pasek, koordynator projektu „Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego”, realizowanego na terenie pradawnego klasztoru staniąteckiego. Stan surowy zamknięty nowoczesnego centrum kulturowego ma być ukończony do końca czerwca.

Informacje na temat form wsparcia budowy można znaleźć na stronie www.benedyktynki.eu. Informacje na temat form wsparcia budowy można znaleźć na stronie www.benedyktynki.eu.
Roman Koszowski /Foto Gość

Istniejące od ponad 800 lat w Staniątkach opactwo sióstr benedyktynek jest miejscem bezcennym nie tylko dla duchowości, ale również dla historii i kultury polskiej. Dlatego żyjące w nim mniszki nie ustają w staraniach, by przywrócić mu dawny blask. Od wielu lat prowadzony jest remont zespołu klasztornego. Trwa też budowa nowoczesnego kompleksu w ramach projektu „Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego”. – To zupełnie nowy etap w historii naszego opactwa – zaznacza jego ksieni m. Stefania Polkowska.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.