Nie byłoby dostępu do Babiej Góry

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 27/2021

publikacja 08.07.2021 00:00

Ojcowizna to nie tylko ziemia, to nie tylko rzeczy materialne; ojcowizna to dziedzictwo ducha, kultura, tradycja. Ojcowizna mówi nam, kim jesteśmy i skąd przybywamy. O małą ojczyznę świetnie zadbali mieszkańcy i władze gminy Lipnica Wielka.

– Pragniemy z wielką godnością, poczuciem wdzięczności i szacunku oddać część historii sprzed 100 lat – mówią zgodnie wójt i autorka publikacji (pośrodku). – Pragniemy z wielką godnością, poczuciem wdzięczności i szacunku oddać część historii sprzed 100 lat – mówią zgodnie wójt i autorka publikacji (pośrodku).
Jan Głąbiński /Foto Gość

Ich staraniem ukazała się niedawno książka pt. „Orawa 1918. Skąd przybywamy, kim jesteśmy” autorstwa Małgorzaty Liśkiewicz. Jej prezentacja odbyła się niedawno pod gołym niebem, na lipnickim pl. Piotra Borowego, obok Muru Ojców Niepodległości – pomnika upamiętniającego orawskich bohaterów lat 1918–1920, wybudowanego przed kilkoma miesiącami. Miejsce to położone jest niemal w centrum regionu, o którym opowiada książka. Autorka porusza kilka ważnych tematów, w tym tak mało znane jak problemy z przywozem książek polskich przed I wojną światową czy wyniki węgierskiego spisu ludności z 1910 r.

Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.