Jak Matejko ukazał dzwon Zygmunta

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 09.07.2021 02:06

Od dziś w Zamku Królewskim na Wawelu można oglądać obraz Jana Matejki "Zawieszenie dzwonu Zygmunta na wieży katedry w Krakowie w 1521 roku". Prezentacja rozpoczyna się dokładnie w 500. rocznicę wciągnięcia słynnego instrumentu na wieżę katedralną.

Jak Matejko ukazał dzwon Zygmunta Matejko był zafascynowany Zygmuntem, w tym jego brzmieniem. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Ekspozycja jest częścią uroczystości jubileuszowych z tej okazji.

- Pokazujemy dzieło wybitne, przechowywane na co dzień w Muzeum Narodowym w Warszawie. Dzięki życzliwości prof. Łukasza Gawła, dyrektora warszawskiej placówki, i wsparciu finansowym Miasta Krakowa możemy go teraz pokazywać na Wawelu, w pobliżu katedralnej Wieży Zygmuntowskiej, gdzie od 9 lipca 1521 roku wisi Zygmunt. Krakowskie Muzeum Narodowe wypożyczyło zaś na wystawę cztery szkice, które Matejko wykonał przed namalowaniem obrazu. Spotkajmy się zatem w tym szczególnym jubileuszowym czasie przed tym wybitnym malowidłem, które mówi o nas więcej niż niejeden podręcznik - mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

- Matejko, podobnie jak inni krakowianie, był zafascynowany dzwonem, jego brzmieniem. Już w 1861 r. myślał o stworzeniu kompozycji poświęconej sławnemu dzwonowi. Do tematu powrócił w 1874 r., malując w swojej pracowni przy ul. Floriańskiej obraz, który z jednej strony można traktować jako skrzący się kolorami fresk z dziejów Polski ze złotego okresu Jagiellonów, z drugiej zaś jako portret zbiorowy współczesnych Matejce krakowian, w tym członków jego rodziny, pozujących mu do poszczególnych postaci. Dzieło stało się inspiracją dla Stanisława Wyspiańskiego, który w swym dramacie "Wesele" przedstawił opis wznoszenia Zygmunta na wieżę katedralną - dodaje Agnieszka Janczyk, kuratorka wystawy "Matejko. Od wielkiego dzwonu".

Scena przedstawiona na obrazie jest, jak to u Matejki bywało, swoistą syntezą. Widać na nim rodzinę królewską z królem Zygmuntem, fundatorem dzwonu, na czele, biskupa święcącego instrument oraz grupę robotników wciągających dzwon na linach pod nadzorem ludwisarza Hansa Behema. "Obraz daje wiele do myślenia, bo przedstawia dziejące się w różnych miejscach Krakowa wydarzenia związane z początkowymi dziejami dzwonu: wydobycia go z formy, a zarazem jego poświęcenie i windowanie na wieżę" - uważa prof. Mieczysław Rokosz, historyk i zarazem dzwonnik katedralny.

Obraz i szkice Matejki można będzie oglądać od 9 lipca do 31 sierpnia w Sali Wielkorządcy na parterze zamku wawelskiego, zwiedzanie od wtorku do niedzieli od godz. 9.30 do 19. 9 lipca wydłużono możliwość zwiedzania do godz. 21. Wstęp na ekspozycję jest bezpłatny.

Dzisiaj o godz. 21 u stóp  Wieży Zygmuntowskiej katedry na Wawelu odbędzie się połączony z projekcją laserową spektakl dźwiękowy rekonstruujący wydarzenia sprzed 500 lat. Program uroczystości 500-lecia dzwonu Zygmunt jest dostępny na stronach internetowych: www.krakow.pl i www.500-sigismundus.com.

Więcej o słynnym Zygmuncie piszemy w najnowszym, 27 numerze "Gościa Krakowskiego" (na niedzielę 11 lipca).

Czytaj także:

500 lat z Zygmuntem

Jak Matejko ukazał dzwon Zygmunta   Obraz Matejki jest swoistym freskiem historycznym. Muzeum Narodowe w Warszawie