70 lat temu zmarł kard. Sapieha

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 23.07.2021 08:34

Dzisiaj, w 70. rocznicę śmierci kard. Adama Stefana Sapiehy (1867-1951), w Krakowie odbędą się uroczystości rocznicowe.

70 lat temu zmarł kard. Sapieha Pomnik kard. Sapiehy dłuta Augusta Zamoyskiego, ustawiony w 1976 r. przed kościołem franciszkanów. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Organizują je Akademia Dziedzictwa Kresów - Towarzystwo Kultury Pamięci im. Księcia Adama Stefana Kardynała Sapiehy oraz Fundacja "Kolegium Wigierskie". O godz. 15.30 delegację samorządu województwa podkarpackiego oraz ADK złożą kwiaty w katedrze wawelskiej, na płycie nagrobnej "księcia niezłomnego", jak zwano tego hierarchę. Od godz. 16.30 do 18.15 w Kamieniołomie im. Jana Pawła II przy sanktuarium św. Józefa na krakowskim Podgórzu (ul. Zamoyskiego 2) odbywać się będzie sesja rocznicowa pt. "Dziedzictwo Niezłomnego Księcia". Wykład wprowadzający wygłosi ks. prof. Józef Marecki, członek ADK, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Uroczystości zamknie o godz. 18.30 Msza św. w sanktuarium św. Józefa w intencji dziękczynnej za życie, dzieła i dziedzictwo kard. Sapiehy. Przebieg sesji będzie nagrywany i zostanie następnie udostępniony w internecie.

Adam Stefan Sapieha urodził się 14 maja 1867 r. w Krasiczynie w znanej rodzinie książęcej. Zmarł 23 lipca 1951 r. w Krakowie. W latach 1911-1951 był biskupem krakowskim (od 1926 r. arcybiskup metropolita). Odznaczył się w tym czasie jako gorliwy duszpasterz, niestrudzony opiekun ubogich, godnie reprezentujący Kościół m.in. w burzliwych czasach dwóch wojen światowych (w tym niemieckiej okupacji) i początków komunizmu w Polsce. "Pozostanie wśród nas duchem swych czynów, bo te czyny żyją i wywołują go przed oblicze stęsknionego narodu, który łaknie wspaniałych wzorów życia" - powiedział o nim 26 lipca 1951 r., podczas wawelskich uroczystości pogrzebowych, prymas Stefan Wyszyński.

1 listopada 1946 r. abp Sapieha "narodził do kapłaństwa" kapłaństwa Karola Wojtyłę. Ten zaś pamiętał o nim do końca życia. "Tutaj stoi pomnik kardynała, przed franciszkanami. Książę Niezłomny... A ja mam jeszcze w pamięci jego twarz, jego rysy, jego słowa, jego powiedzenia (...). Lata płyną naprzód, już wielu nie pamięta księcia kardynała Adama Stefana Sapiehy. Ci, którzy pamiętają tak jak ja, mają obowiązek przypominać, aby ta wielkość trwała i tworzyła przyszłość narodu i Kościoła na tej polskiej ziemi. Bóg ci zapłać, księże kardynale, za to, czym byłeś dla nas, dla mnie, dla wszystkich Polaków strasznego okresu okupacji" - mówił w 1999 r. Jan Paweł II z okna papieskiego do młodzieży.

Jednym z krakowskich upamiętnień kard. Sapiehy w Krakowie było ustawienie w 1976 r. przed kościołem franciszkanów jego pomnika, dłuta wybitnego rzeźbiarza Augusta Zamoyskiego, oraz wydanie w latach 80. dwóch tomów "Księgi Sapieżyńskiej". W Galerii Wielkich Polaków XX wieku w parku im. Jordana stoi jego popiersie, imię jego noszą zaś ulica w Nowej Hucie i działający przy ul. Stefana Bobrowskiego Katolicki Dom Kultury.