Częstochowa. Górale dotarli do Czarnej Madonny

jg /Jasna Góra

publikacja 31.07.2021 17:00

Po 9 dniach wędrówki, w czasie których pokonali blisko 240 km, górale w czterech grupach przybyli dziś przed wizerunek Czarnej Madonny. Wzięli udział w uroczystej Mszy św. na Wałach Jasnogórskich, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

Częstochowa. Górale dotarli do Czarnej Madonny Po 9 dniach wędrówki górale z Bachledówki i innych części Podhala oraz Orawy dotarli do Czarnej Madonny. Jan Głąbiński /Foto Gość

Arcybiskup Jędraszewski w słowach skierowanych do górali odniósł się do wolności w kontekście prawa do życia dzieci nienarodzonych. - Trzeba znać stawkę wolności, a jest nią prawo do życia dzieci nienarodzonych, czy miłość kobiety i mężczyzny. Ona jest bardzo demolowana. Jako ludzie wolni mówimy "nie" wszystkim przeciwieństwom tego świata, który chce wpływać na nasze życie duchowe - zaznaczył abp Jędraszewski. - Świat z Chrystusem będzie bardziej rozsądny, wy, ludzie gór, to bardzo dobrze rozumiecie - podkreślił krakowski hierarcha.

Abp Jędraszewski niemal z każdym pielgrzymem z 40. Pieszej Góralskiej Pielgrzymki na Jasną Górę witał się osobiście. 

Tegoroczna pielgrzymka na Jasną Górę była jak zawsze podzielona na cztery grupy: z Bachledówki, Nowego Targu, Rabki-Zdroju i Orawy. Pątnicy ostatni etap pielgrzymki pokonywali w strojach regionalnych. Pokłonili się jak zawsze, leżąc krzyżem, Matce Bożej Częstochowskiej. Uczynili to przed ołtarzem na Wałach Jasnogórskich. Nie zabrakło też dźwięków kapeli regionalnych. 

- Niesamowite było to dla mnie, jak podczas jednego dnia wędrówki wszyscy z nas, około stu osób, przystąpiło do sakramentu Komunii świętej. Pomimo warunków polowych tworzyliśmy bardzo symboliczny rząd ludzi klęczących i pragnących przyjąć Chrystusa. I to już był wielki owoc naszej pielgrzymki - mówiła Magda Leśniowska-Pabian, która na Jasną Górę pielgrzymowała z rodziną. Dla Jadwigi ze Starego Bystrego koło Ludźmierza jubileuszowa pielgrzymka była pierwszą, na którą wyruszyła. - Będę wszystko robić, aby tu zawsze wracać pieszo. Przed Czarną Madonną składam wiele intencji, zgodę w rodzinie, zdrowie - mówiła pani Jadwiga. 

"Wezwani do wolności" - pod takim hasłem górale z Podhala pielgrzymowali na Jasną Górę. Wędrówka zajęła im 9 dni, pokonali około 240 km, przeszli m.in. przez Kalwarię Zebrzydowską i Czerną. Inicjatorem pielgrzymek na Jasną Górę z Podhala są od 40 lat ojcowie paulini z Bachledówki koło Zakopanego.

Wszystkim za trud pielgrzymowania oraz za pomoc w organizacji podziękował kierownik pielgrzymki o. Augustyn Turczak-Linsztet z Bachledówki. Wspomniał także, że górale w czasie wędrówki na Jasną Górę i po dotarciu na miejsce pamiętali o pogorzelcach z Nowej Białej.