Czekają na kardynała z Mediolanu

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 37/2021

publikacja 16.09.2021 00:00

Dobiega końca konserwacja ołtarza i cudownego obrazu św. Karola Boromeusza z kościoła parafialnego w Niepołomicach. Powinny wrócić na miejsce na przełomie września i października, aby we wspomnienie tego świętego – 4 listopada – być już na stałym miejscu.

▲	Ks. Stanisław Mika, proboszcz parafii w Niepołomicach, czeka na powrót zabytków. Na ten czas zastąpiono je barwną fotografią w skali 1:1. ▲ Ks. Stanisław Mika, proboszcz parafii w Niepołomicach, czeka na powrót zabytków. Na ten czas zastąpiono je barwną fotografią w skali 1:1.
Bogdan Gancarz /Foto Gość

Obraz wraz z ołtarzem wyjechały w maju do pracowni konserwatorskiej Elżbiety Graboś w Zakrzowie. Konserwatorka od wielu lat pracuje przy renowacjach kolejnych zabytkowych elementów świątyni niepołomickiej. Gdy nieświadomy tego parafianin lub turysta stanie w kościele na progu kaplicy św. Karola Boromeusza, zwanej też kaplicą Lubomirskich, nie zauważy z początku, że coś się tam zmieniło. I ołtarz bowiem widzi, i niewielki obraz. Tymczasem ogląda jedynie bardzo precyzyjnie wykonaną – w skali 1:1 – fotografię obiektu, naklejoną na twarde podłoże. To często stosowany teraz zabieg przy pracach konserwatorskich.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.