Symfoniczny Leszek Długosz

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 16.09.2021 15:08

Śpiewający poeta dał w Radiu Kraków koncert z okazji jubileuszu 80. urodzin. Wkrótce ukaże się jego nowa płyta pt. "Muzyka tamtych dni".

Symfoniczny Leszek Długosz Niektóre z piosenek śpiewanych przez Leszka Długosza w trakcie koncertu znalazły się, w nowych aranżacjach, na jego nowej płycie. Bogdan Gancarz /Foto Gosć

Koncert odbył się wieczorem 15 września w Studio im. Romany Bobrowskiej. Artysta, niegdyś podpora kabaretu artystycznego "Piwnica pod Baranami", ukończył 18 czerwca 80. rok życia. Jest od wielu lat związany z Radiem Kraków jako autor audycji słowno-muzycznych. Ich najnowszy cykl nazywa się "Przyjemności niedzieli". - Zatytułowałem ten koncert "Jeszcze jedna jesień...". Mógłby mieć jednak, ze względu na moją metrykę, także tytuł "Dobiegamy do mety" - powiedział artysta. Wykonał dobrze znane miłośnikom jego twórczości utwory m. in. "Berlin 1913", "Dziękuję ci, muzyko", "Jaka szkoda".

Niektóre z nich znalazły się na nowej płycie artysty pt. "Muzyka tamtych dni", gdzie piosenki dawne i nowe zabrzmiały w symfonicznych aranżacjach Andrzeja Zaryckiego, przyjaciela L. Długosza z "Piwnicy pod Baranami", komponującego m.in. piosenki dla Ewy Demarczyk.

Jej powstawaniu można się było przed koncertem przyjrzeć, oglądając film dokumentalny Grzegorza Klimczaka. "Posłużyłem się tekstami, które były w tych piosenkach, czyli wierszami bardzo pięknymi. Te głębokie w treści utwory posłużyły mi jak scenariusz. Ilustrowałem w pewnym sensie treści i emocje, które były warte w tych wierszach" - mówił w filmie autor aranżacji muzycznej. Na płycie Długoszowi towarzyszy orkiestra Sinfonietta Cracovia pod dyrekcją Jurka Dybała, soliści, m.in. sopranistka Jolanta Freszel, pianistka Renata Żełobowska-Orzechowska, oboista Mariusz Pędziałek, gitarzysta Jacek Królik, akordeonista Wiesław Dziedziński.

- Jestem bardzo wzruszony. Usłyszałem tutaj wiele ciepłych, serdecznych słów pod swoim adresem, dziękuję artystom, którzy dali się namówić na udział w tym projekcie, dziękuję Jolancie Janus, która nas wszystkich zaganiała do pracy, zmuszała, zachęcała, robiła wszystko, by on się udał. Płyta ma się wkrótce ukazać. Była to dla mnie piekielnie trudna robota, ponieważ musiałem zapomnieć o dawnych, granych przez wiele lat wersjach moich piosenek i odnaleźć się w wersjach, które zaproponował Andrzej Zarycki, które czasami były dla mnie karkołomnie trudne technicznie. Ich architektura muzyczna została bowiem zupełnie inaczej zbudowana. Musiałem nauczyć się nowego, zapomnieć stare i znaleźć jakąś stosowną formę- mówił w trakcie prezentacji L. Długosz.

Pomysłodawczynią płyty jest Jolanta Janus, znana krakowska menedżer kultury, od wielu lat propagująca twórczość pieśniarską L. Długosza. Jej firma Ars et Artificem jest wraz Narodowym Centrum Kultury producentem krążka, który zrealizowała wytwórnia DUX. Województwo Małopolskie jest partnerem głównym przedsięwzięcia, A partnerami m.in. Miasto Kraków, Sinfonietta Cracovia, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie i Polska Spółka Gazownictwa. Projekt jest współfinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury.

Niewykluczone, że jeszcze w tym roku uda się zorganizować koncert, w trakcie którego piosenki jubilata w aranżacji A. Zaryckiego zabrzmią na żywo.

Symfoniczny Leszek Długosz   W trakcie prezentacji w Radiu Kraków obecny był m.in. znany krakowski fotografik Jacek Wcisło, którego - wykonane w latach 80. XX wieku mało obecnie znane - zdjęcie Leszka Długosza znalazło się na okładce płyty. Bogdan Gancarz /Foto Gość