Czas wypełnić testament

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 43/2021

publikacja 28.10.2021 00:00

Okres pandemii dla mieszkańców miejscowości pod Gubałówką jest wyjątkowy. Wracają pamięcią do 1873 r., kiedy odbywały się tu ostatnie pochówki ich przodków, którzy zmarli na cholerę.

▲	Górale porządkują teren dawnej nekropolii. ▲ Górale porządkują teren dawnej nekropolii.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Jak wspominają górale z Cichego, cmentarz choleryczny był pierwszą w ogóle nekropolią w ich miejscowości. – Nie było tu parafii, chodziliśmy do kościoła do Czarnego Dunajca, a potem do Chochołowa. Cmentarz powstał właśnie przy ścieżce wiodącej z Cichego do Chochołowa – wyjaśnia Wojciech Styrczula, który wraz z Janem Rafaczem i Józefem Mulicą prowadził prace porządkowe. Mieszkańcom Cichego dopomogli strażacy z OSP Ciche Górne I. Przy wspomnianej ścieżce powstały kapliczki ze stacjami drogi krzyżowej. Jedna z nich, nazywana przez cichowian „Jacelową”, została teraz odnowiona. Pomysł jej odnowienia i uporządkowania cmentarza wyszedł od wieloletniego sołtysa wsi Władysława Kowalczyka „Zająca”. Górale wykorzystali też talent J. Rafacza „Fudalcyka”, który odnowił figury do kaplicy. Wiele pomógł również zaangażowany w sprawy wsi Andrzej Jakubiec „Kubosek”.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.