Kraków. Upamiętniono powstanie NZS

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 10.11.2021 23:56

Na ścianie budynku Collegium Broscianum Uniwersytetu Jagiellońskiego odsłonięto 10 listopada tablicę upamiętniającą wiec założycielski Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Kraków. Upamiętniono powstanie NZS Tablicę pamiątkową odsłonili: prof. Wojciech Nowak (po lewej), były rektor UJ, prof. Jacek Popiel, obecny rektor tej uczelni, i Adam Kalita ze Stowarzyszenia "NZS 80". Grzegorz Kozakiewicz

Kilkusetosobowe zgromadzenie studentów odbyło się 22 września 1980 r. na dziedzińcu Collegium Broscianum, na fali zmian związanych z powstaniem Solidarności. Wzięli w nim udział studenci nie tylko UJ, lecz także innych uczelni krakowskich. Przyszły również osoby, które we wrześniu odbywały tzw. studenckie praktyki robotnicze i dopiero w październiku miały podjąć studia. Przemawiał m.in. przedstawiciel studentów Papieskiego Wydziału Teologicznego, kontynuującego tradycje Wydziału Teologicznego UJ. Wsparcie dla studentów wyraził także w przemówieniu prof. Ryszard Łużny, wybitny rusycysta, wówczas przewodniczący Komitetu Założycielskiego NSZZ "Solidarność" UJ. - Poczuliśmy wówczas powiew studenckiej wolności. Byliśmy przekonani, że nie będziemy już osamotnieni jak w czasie działalności Studenckiego Komitetu Solidarności, lecz teraz ruch młodych z krakowskich uczelni będzie miał masowy charakter - mówi Krzysztof Dawidowicz, niegdyś działacz SKS.

Wiec prowadził Jarosław Zadencki. To on wkrótce po spotkaniu na dziedzińcu Collegium Broscianum, w którego trakcie postanowiono o przystąpieniu do tworzenia niezależnej organizacji studenckiej, został pierwszym przewodniczącym NZS UJ. - Prowadził potem także związany z NZS Klub Myśli Politycznej "Jagiellonia", będący polem poważnej debaty o polityce. Z czasem wyrósł na poważnego myśliciela w tej dziedzinie - przypomina K. Dawidowicz.

Mocna pozycja krakowskiego NZS została potwierdzona w kwietniu 1981 r. wybraniem Krakowa na miejsce I Zjazdu organizacji, na którym jej przewodniczącym został student UJ Jarosław Guzy. - To dobrze, że tablica będzie przypominać już na stałe o tym ważnym wydarzeniu - powiedział Adam Kalita ze Stowarzyszenia "NZS 80", które wnioskowało o taką formę upamiętnienia. Tablicę ufundował Uniwersytet Jagielloński.