Czekają na Bassona

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 1/2022

publikacja 06.01.2022 00:00

Organy w kościele Bożego Ciała na Kazimierzu to największy instrument tego typu w Krakowie. W nowy rok 2022 wchodzą z kolejnym uzupełnionym głosem – Krumhornem 8’. Oczekiwały nań prawie 60 lat.

◄	Po lewej stronie widać puste miejsce, które wypełnią kupione niedawno piszczałki. ◄ Po lewej stronie widać puste miejsce, które wypełnią kupione niedawno piszczałki.
Jacek Balcewicz

Wybudowane w latach 1958–1963 przez firmę Biernacki przez długi czas nie miały 9 ważnych głosów, tzw. językowych (nazwa pochodzi od blaszanego „języka” piszczałek). – Te brakujące głosy naśladują dźwięk instrumentów, np. puzonu, trąbki, klarnetu, a także głos ludzki. Ich wykonanie wymaga dużego zaawansowania technicznego. Znany organmistrz krakowski Lech Skoczylas powiada, że głos językowy to taki mercedes wśród wszystkich głosów organowych – mówi Jarosław Raczek, od 2001 r. organista w kazimierskiej świątyni, która od 1405 r. jest pod opieką kanoników regularnych laterańskich.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.