Kraków. Wichura powaliła na Plantach buka giganta

bg

publikacja 19.02.2022 09:01

Silny wiatr wiejący od kilku dni w Małopolsce, powalił na Plantach potężnego buka czerwonolistnego, największe drzewo w tym niezwykłym parku miejskim.

Kraków. Wichura powaliła na Plantach buka giganta Obalony buk. Widać dobrze zmiany chorobowe na korzeniach, spowodowane szkodliwym grzybem, wachlarzowcem olbrzymim, który od lat osłabiał to potężne drzewo. Andrzej Siwek

Dobrze znane krakowianom drzewo rosło na odcinku Plant zwanym Ogrodem Wawel, w pobliżu wzgórza wawelskiego, naprzeciw budynku i ogrodów Muzeum Archeologicznego. Było bardzo rozłożyste. Miało 27 m wysokości i ponad 4 metry obwodu pnia. Buk olbrzym miał od 2012 r. status pomnika przyrody.

"Upadł czerwony buk, najpiękniejsze drzewo w całym obwodzie Plant. Pomnik przyrody. Mocarz, zdawać by się mogło. Grzyb zeżarł korzenie, a wiatr dołożył swoje. Nie będę snuł opowieści z morałem. Szkoda go! Był od zawsze..." - skomentował w mediach społecznościowych dr Andrzej Siwek, historyk i historyk sztuki, dyrektor krakowskiego oddziału Narodowego Instytutu Dziedzictwa, znawca krajobrazu kulturowego.

Buk był od dawna mocno osłabiony. Jego korzenie zaatakował groźny grzyb, wachlarzowiec olbrzymi, utrudniający m.in. krążenie wody i soli mineralnych. Pracownicy krakowskiego Zarządu Zieleni Miejskiej starali się ratować drzewo, m.in. podlewając je dodatkowo i przycinając jego konary, żeby nie ciążyły drzewu  nadmiernie.

Nie wiadomo jeszcze, jakiego gatunku drzewo zostanie posadzone na miejscu powalonego buka. Zdecyduje o tym konserwator zabytków, pod którego opieką są Planty.

Kraków. Wichura powaliła na Plantach buka giganta   Buk prezentował się imponująco, szczególnie zimą. Zygmunt Put/Wikipedia