Nie mamy czasu myśleć o wojnie

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 12/2022

publikacja 24.03.2022 00:00

Najpierw dostały schronienie, a teraz chcą odnaleźć się w nowej rzeczywistości: chętnie korzystają z zajęć w szkole i są ciekawe świata. Dzieci z Ukrainy przebywające pod Tatrami powoli starają się zapominać o dramacie, jaki je spotkał.

Grupa maluchów z klas I–III bierze udział w zajęciach przygotowawczych w SP w Czarnym Dunajcu. Grupa maluchów z klas I–III bierze udział w zajęciach przygotowawczych w SP w Czarnym Dunajcu.
Jan Głąbiński /Foto Gość

W Szkole Podstawowej w Czarnym Dunajcu działają na razie 3 oddziały przygotowawcze, dla klas I–III, IV–VI i VII–VIII. Dla ukraińskich dzieci, głównie z sierocińca z Żytomierza, placówka stała się drugim domem. I to dosłownie, bo zakwaterowane są w hotelu działającym przy szkole.

Pomagają panie z Lwowa

Po pierwszych dniach aklimatyzacji i odpoczynku przyszedł czas na organizację zajęć lekcyjnych. Ewa Palenik, dyrektor SP w Czarnym Dunajcu, nie ukrywa, że wymagało to trochę logistyki, ale się udało.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.