Lepiej znają drogę

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 18/2022

publikacja 05.05.2022 00:00

Gaździny i gazdowie zgodnie podkreślają, że w życiu trzeba iść po prostu na kompromis. – Oczywiście od problemów się nie ucieknie, a na nerwy dobrym i polecanym lekarstwem jest oddanie się swojej pasji, czyli pszczółkom, one mniej żądlą – śmieje się pan Józef.

▼	Maria i Ryszard Korczakowie z Czarnego Dunajca zamierzają uczcić złote gody, wybierając się na spacer na gdańską plażę w Stogach. ▼ Maria i Ryszard Korczakowie z Czarnego Dunajca zamierzają uczcić złote gody, wybierając się na spacer na gdańską plażę w Stogach.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Kilkanaście par małżeńskich z gminy Czarny Dunajec, jednej z największych na Podhalu, spotkało się niedawno na złotych godach. – Była okazja, by pochylić się nad ludzkim życiem, realizowanym w konkretnym małżeństwie i rodzinie, a także w lokalnej społeczności. By uzmysłowić sobie, że życie jest szansą, którą warto wykorzystać, obowiązkiem, który warto wypełnić, wysiłkiem, który warto podjąć, i bogactwem, którym można dzielić się z innymi – zauważa Anna Bobak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Czarnym Dunajcu.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.