W świecie umiłowań zatopiony

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 30/2022

publikacja 28.07.2022 00:00

Malowidła i witraże autorstwa Jana Bukowskiego, który zaczął tworzyć w epoce Młodej Polski, znajdują się w licznych miejscach Krakowa i poza nim. On sam, żyjący w latach 1873–1943, jest jednak twórcą nieco zapomnianym. Od niedawna zaczęło się to zmieniać.

▲	Na ścianach i stropie Apartamentu Królewskiego, znajdującego się w dawnej kaplicy przy ul. Koletek 12 w Krakowie, widnieją dzieła artysty. ▲ Na ścianach i stropie Apartamentu Królewskiego, znajdującego się w dawnej kaplicy przy ul. Koletek 12 w Krakowie, widnieją dzieła artysty.
Materiały prasowe Angel Poland Group

Osoby modlące się lub zwiedzające kościół cystersów w Mogile, kościół jezuitów przy ul. Kopernika, kaplice kościoła Mariackiego, kościół kapucynów i kościół bernardynek przy ul. Poselskiej zwracają uwagę na bogaty wystrój malarski, przedstawiający m.in. sceny Zwiastowania, aniołów i zdobienia z motywami roślinnymi. Nie mają zazwyczaj pojęcia, kto jest jego autorem. Teraz grupa miłośników twórczości Bukowskiego, składająca się z profesora literaturoznawstwa, profesora medycyny i doktora medycyny – zapalonego fotografa, wydobyła artystę z cienia innych twórców polichromii, m.in. Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.