W Betlejem nawet muzułmanki proszą Piękną Panią o pokarm dla dzieci, z kolei w Chicago tysiące góralskich emigrantów w strojach regionalnych zawierza Jej swoje życie.
W lipcu nowa kopia figury trafiła do Brückl w Austrii, z inicjatywy proboszcza ks. Pawła Windaka (z prawej), z czego cieszy się kustosz ks. Jerzy Filek.
Jan Głąbiński /Foto Gość
Ksiądz kustosz Jerzy Filek z sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej przypomina, że najstarszym miejscem, gdzie pojawiła się kopia figury Gaździny Podhala, jest kościół garnizonowy Trójcy Świętej w Bielsku-Białej. Stacjonował tam kiedyś Pułk Podhalańczyków. Piękna Pani, jak nazywają Matkę Bożą Ludźmierską górale, jest w tamtejszym kościele w głównym ołtarzu od 1928 roku. Trafiła tam z inicjatywy gen. Andrzeja Galicy, rodowitego górala. Gaździna Podhala dalej towarzyszy Podhalańczykom, którzy jako 21 Brygada Strzelców Podhalańskich stacjonują obecnie w Rzeszowie.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.