Czarny Dunajec. 80 lat temu hitlerowcy zgładzili podhalańskich Żydów

jg

publikacja 30.08.2022 09:02

W Czarnym Dunajcu i w Nowym Targu odbywają się uroczystości związane z 80. rocznicą akcji Reinhardt, w której Niemcy zgładzili Żydów mieszkających na Podhalu.

Czarny Dunajec. 80 lat temu hitlerowcy zgładzili podhalańskich Żydów Cmentarz żydowski w Czarnym Dunajcu był miejscem poniedziałkowej modlitwy. Jan Głąbiński /Foto Gość

W poniedziałkowe popołudnie 29 sierpnia miały miejsce uroczystości na cmentarzu żydowskim w Czarnym Dunajcu. Został on odnowiony w ramach projektu "Ludzie, nie liczby", na czele którego stał sportowiec i wolontariusz Dariusz Popiela.

- 80 lat temu społeczność żydowska z Czarnego Dunajca i okolicznych miejscowości przestała istnieć. Kilkaset osób zginęło w obozie zagłady w Bełżcu. Po 80 latach od tamtych wydarzeń stajemy w tym miejscu, by uczcić pamięć naszych dawnych sąsiadów - mówił Michał Szaflarski, prowadzący uroczystość w Czarnym Dunajcu, który również był zaangażowany w projekt "Ludzie, nie liczby".

Potomkowie osób tam spoczywających modlili się wspólnie ze społecznością górali. Obecni byli przedstawiciele władz gminy, a także duchowni z Czarnego Dunajca. Dziekan i proboszcz ks. Krzysztof Kocot poprowadził modlitwę w intencji zmarłych, którzy spoczęli na cmentarzu żydowskim. Do modlitwy włączył się także ks. Witold Józef Kowalów, kapłan pochodzący z parafii w Poroninie, a na co dzień pracujący w Ukrainie.

Podczas uroczystości górale i Żydzi wspólnie odczytali nazwiska prawie 500 osób spoczywających na cmentarzu w Czarnym Dunajcu, które były ofiarami hitlerowskiej zagłady. Delegacja władz gminy Czarny Dunajec złożyła kwiaty pod pamiątkowym postumentem z Gwiazdą Dawida. Kwiaty złożyła także delegacja społeczności Czarnego Dunajca.

Kolejnym punktem wydarzenia był pokaz filmu dokumentalnego "Ukos światła" w reżyserii Wojciecha Szumowskiego, który powstał dzięki Fundacji Tygodnika Powszechnego. Opowiada on m.in. o historii cmentarza żydowskiego w Czarnym Dunajcu i pracach związanych z jego odnowieniem. Z kolei w synagodze w Czarnym Dunajcu odbył się recital Ryfki Foremniak.

Na terenie przedwojennego powiatu nowotarskiego mieszkało ok. 7 tys. Żydów. Żyli w jego największych miejscowościach: Zakopanem, Nowym Targu, Rabce, Szczawnicy, Ochotnicy i Czarnym Dunajcu. Hitlerowcy podjęli decyzję o przeprowadzeniu Akcji Reinhardt, której celem było wymordowanie ludności żydowskiej z Generalnego Gubernatorstwa.

80. rocznica zagłady żydowskich mieszkańców Podhala będzie miała miejsce także w Nowym Targu. 30 sierpnia na stadionie Miejskim im. Józefa Piłsudskiego - miejscu zbiórki podhalańskich Żydów przed ich deportacją 30 sierpnia 1942 r. - odczytana zostanie lista 2,5 tys. imion żydowskich mieszkańców Nowego Targu. Społeczność stolicy Podhala przejdzie ponadto na stację kolejową i złoży kwiaty w miejscu odjazdu transportu z Żydami. Będzie też modlitwa na cmentarzu żydowskim w Nowym Targu, który również został odnowiony w ramach projektu "Ludzie, nie liczby". Na zakończenie zaplanowano spotkane z reżyserem W. Szumowskim.

Warto dodać, że w Czarnym Dunajcu, w starej synagodze, powstaje Centrum Dialogu Międzynarodowego z Domem Pamięci Ziemi Czarnodunajeckiej i jej Mieszkańców.