Najbliżej Miłości

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 43/2022

publikacja 27.10.2022 00:00

– Kult Serca Jezusa to najprostsza i najpewniejsza droga do zbawienia – zapewnia ks. Sławomir Knopik SCJ, prowincjał polskich sercanów, którzy obchodzą w tym roku 75-lecie istnienia.

	Przełożony sercańskiego zgromadzenia w Polsce był wcześniej m.in. proboszczem w Krakowie-Płaszowie i rzecznikiem prasowym. Przełożony sercańskiego zgromadzenia w Polsce był wcześniej m.in. proboszczem w Krakowie-Płaszowie i rzecznikiem prasowym.
Magdalena Dobrzyniak /Foto Gość

Magdalena Dobrzyniak: 75 lat istnienia wrażenia w naszym starym Krakowie nie robi. Czym więc polscy sercanie mogą się pochwalić?

Ks. Sławomir Knopik SCJ: Owszem, w Krakowie nie robi to wrażenia, ale od 75 lat jesteśmy autonomiczną prowincją zgromadzenia, której nie ufundowali współbracia z innych prowincji. Na przykład Holendrzy czy Włosi wyjeżdżali gdzieś na misje i tam zakładali nową prowincję sercanów. A naszą założyli sami Polacy. Ksiądz Kazimierz Wiecheć pojechał kształcić się do Włoch i zapałał taką miłością do Serca Jezusa i zgromadzenia, że zapragnął przeszczepić je do Polski. To nieodległa historia, ale dla nas jest powodem do dumy, że od tamtego czasu możemy szerzyć kult Serca Jezusa w duchowości właściwej dla naszego charyzmatu, czyli przez miłość i wynagrodzenie.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.