Medale dla zasłużonych

Grzegorz Kozakiewicz

publikacja 26.10.2022 09:00

Już po raz 11. zostały wręczone Medale św. Krzysztofa. Żeby go dostać, trzeba być osobą lub instytucją wspierającą pracę Muzeum Krakowa. Wspierającą merytorycznie, finansowo lub pomagającą w kultywowaniu krakowskich tradycji.

Medale dla zasłużonych Wyróżnieni Medalem św. Krzysztofa wraz z członkami kapituły. Od lewej: dr Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa, prof. Krzysztof Pyrć, prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, Jan Zając, prezes Fundacji "Ziko dla Zdrowia", Józef Ratajczak i dr hab. Jacek Górski, dyrektor Muzeum Archeologicznego. Grzegorz Kozakiewicz

W skład kapituły medalu wchodzą: prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski jako kanclerz, przewodniczący Rady Muzeum Krakowa prof. Jacek Purchla, przewodniczący Stałej Konferencji Dyrektorów Muzeów Krakowskich dr hab. Jacek Górski oraz dyrektor Muzeum Krakowa dr Michał Niezabitowski. To grono przyznało w tym roku medale dwóm osobom fizycznym i jednej prawnej. Wręczono je 25 października w sali Kupferhaus Muzeum Krakowa.

Medal w kategorii "wsparcie merytoryczne" otrzymał prof. Krzysztof Pyrć, wybitny biolog i biotechnolog, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii, profesor nauk biologicznych, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jako szczególną zasługę wymieniono jego pomoc w przygotowaniu wystawy "Współistnienie", ilustrującej epidemię wirusa SARS-CoV-2. Ta sama wystawa została wsparta finansowo przez  Fundację "Ziko dla Zdrowia", zajmującą się promocją ochrony zdrowia. Fundacja dołożyła się do wystawy nie tylko finansowo, ale i merytorycznie, biorąc udział także w programie jej towarzyszącym. Ją także uhonorowano medalem.

Kiedy Tatarzy szykowali się do ataku na Kraków, zwierzynieccy włóczkowie, czyli ówcześni flisacy, napadli na nich w nocy, tłukąc wiosłami po łbach. Na pamiątkę tych zdarzeń przechodzi przez miasto Orszak Lajkonika. Józef Ratajczak to człowiek, który tradycje wiślanych flisaków ocalił przed zapomnieniem w ostatniej chwili, zanim umarli ostatni flisacy, zrekonstruował statki i zwyczaje, doprowadził do sytuacji, w której Muzeum Krakowa jest posiadaczem pali cumowniczych na przystani na Wiśle jako jedna z dwóch placówek muzealnych w Polsce, obok Muzeum Morskiego w Gdyni. Jak powiedział J. Ratajczak, dziękując za wyróżnienie - "muzeum to nie tylko zbiór artefaktów w gablotach, to także wsparcie żywej tradycji i umożliwienie przeniesienia jej w przyszłość".