Nie bój się, jesteśmy

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 12/2023

publikacja 23.03.2023 00:00

Joanna Karolak w Hospicjum św. Łazarza zobaczyła niesamowitą dobroć ludzi, którzy pacjentom u kresu życia dają siebie.

▲	Niech rozkwitające powoli żonkile będą – jak co roku – symbolem naszej solidarności z osobami terminalnie chorymi. ▲ Niech rozkwitające powoli żonkile będą – jak co roku – symbolem naszej solidarności z osobami terminalnie chorymi.
Grzegorz Kozakiewicz

Z tym miejscem związała się kilkanaście lat temu dzięki znajomemu, który opowiedział jej o Polach Nadziei (dobroczynnej akcji dedykowanej Towarzystwu Przyjaciół Chorych Hospicjum św. Łazarza) i zachęcił, by została kwestującą wolontariuszką. Współpraca z hospicjum stała się jeszcze bliższa, gdy trafił tam jej dziadek. Lekarze ze szpitala nie potrafili mu już pomóc. Cierpiał tak bardzo, że krzyczał z bólu. – Tam lekarz od razu wiedział, jak temu zaradzić, a ja szybko przekonałam się, jak bardzo to miejsce jest ważne i niezwykłe – opowiada J. Karolak. Jej dziadek wcześniej był pacjentem wielu szpitali i zdarzało się, że traktowano go niczym przedmiot – nikogo nie interesowało, co czuje.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.