Niesamotna święta

Magdalena Dobrzyniak

|

Gość Krakowski 19/2023

publikacja 11.05.2023 00:00

Hanna Chrzanowska była z ludźmi i dla ludzi. Zarażała dosłownym rozumieniem przykazania miłości bliźniego, uczyła wrażliwości na cierpienie fizyczne i duchowe. Dziś jej świętość przemawia nie tylko do chorych i ich opiekunów.

Wizerunek błogosławionej w kościele św. Mikołaja w Krakowie. Wizerunek błogosławionej w kościele św. Mikołaja w Krakowie.
Magdalena Dobrzyniak /Foto Gość

Jeremi cierpi na cukrzycę, konieczna była amputacja nogi. W czasie i po modlitwie z relikwiami bł. Hanny Chrzanowskiej mężczyzna odczuł wyraźną zmianę na lepsze. Bardzo szybko zdjęto opatrunek, czego normalnie się nie robi, ponieważ gojenie jest długie. – Lekarz prowadzący, diabetolog, mówi, że jest tu ingerencja jeszcze kogoś, czego on nie jest w stanie określić – relacjonuje wydarzenia z dalekiego Madagaskaru o. Daniel Kloch OMI. Misjonarz pochodzi z Wiązowny, z parafii, w której H. Chrzanowska przyjęła chrzest. Kilka lat temu przywiózł na Madagaskar jej relikwie.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.