Nie tylko walczy z dziurami w drodze czy scala środowisko poprzez różne inicjatywy, ale przede wszystkim rozsławił swoją miejscowość, organizując cykliczne spotkania z artystami „od pióra”.
Panie z Koła Gospodyń Wiejskich, z którymi współpracuje społecznik, zadbały o podniebienia artystów.
Archiwum Kazimierza Zubka
Rogoźnik to piękna i urokliwa miejscowość między Nowym Targiem a Czarnym Dunajcem. Jej początki datowane są na 1234 r., dlatego na horyzoncie widać wielki jubileusz 800-lecia istnienia tej podhalańskiej wioski. Jej świetnym ambasadorem jest sołtys Kazimierz Zubek. Rządy pełni nieprzerwanie od 2007 roku.
– Kiedy zaczynałem pełnić zaszczytny urząd sołtysa, nasza miejscowość liczyła nieco ponad 500 mieszkańców, aktualnie jest ich 1000. Sprowadzają się do nas osoby z innych części regionu, wszak widoki mamy przepiękne na Tatry, Pieniny i Beskidy, a i nie ma co porównywać cen działek z Białką czy Bukowiną – opowiada pan Kazimierz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.