Pomkną do Franciszka

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 43/2023

publikacja 26.10.2023 00:00

Lubisz planować wakacje dużo wcześniej? Masz rower i dobrą kondycję? Musisz się znaleźć w ekipie ks. Marcina Napory, który na ŚDM w Lizbonie dotarł rowerem. Teraz na dwóch kółkach chce dojechać do Rzymu.

W drodze do Wiecznego Miasta na pewno nie zabraknie pięknych widoków, jak w czasie wyprawy do stolicy Portugalii. W drodze do Wiecznego Miasta na pewno nie zabraknie pięknych widoków, jak w czasie wyprawy do stolicy Portugalii.
Archiwum ks. Marcina Napory

Wyprawa jest kontynuacją rowerowej eskapady do Lizbony na Światowe Dni Młodzieży w minione wakacje. Tym razem rowerzyści chcą swoim wysiłkiem i zaangażowaniem podziękować Panu Bogu za dar Światowych Dni Młodzieży, zainicjowanych przez św. Jana Pawła II. – Wyprawa jest także dziękczynieniem papieżowi Franciszkowi za niezwykłe spotkanie z młodzieżą z całego świata w Lizbonie, pokazanie nam meandrów i głębi wiary – mówi ks. Napora, wikary w parafii w Bodzanowie. To właśnie stamtąd wyruszą rowerzyści.

Śmiałkowie pojadą przez Bielsko-Białą, potem przekroczą granicę z Czechami. W trzecim dniu zameldują w stolicy Austrii. Po 7 dniach od startu dotrą do Wenecji. Już we Włoszech czeka ich do pokonania najdłuższy dystans w czasie tej wyprawy, a wypada on w 10. dniu na odcinku Gubbio–Terni (155 km).

Marzenie w sercu

– Nosimy w sercu pragnienie, by po dotarciu na miejsce, potem 2–3 dniach zwiedzania Rzymu i należytego odpoczynku, móc też spotkać się z papieżem Franciszkiem, by osobiście podziękować mu za ŚDM w Lizbonie i posługę na rzecz młodzieży na całym świecie – dodaje ks. Marcin.

Początek wyprawy będzie miał miejsce 28 lipca 2024 r. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Bodzanowie. Rowerzyści zgromadzą się na Mszy św. pożegnalnej o godz. 12, po której wyjadą w kierunku Czech, ale pierwszy nocleg będzie jeszcze w Brennej.

Uczestnikami wyprawy mogą być młodzi ludzie w wieku 18–25 lat, pochodzący z archidiecezji krakowskiej. – Na pewno muszą dysponować odpowiednią kondycją fizyczną i werwą, być ludźmi, którym nie przeszkadzają trudne warunki życiowe i żywieniowe. Zapisy na wyprawę pod numerem: 788 615 554. Liczba miejsc jest ograniczona i wynosi 25 rowerzystów – dodaje ks. Marcin. Duchowny ma nadzieję zamknąć listę uczestników do Świąt Wielkanocnych.

Pierwsi chętni

Na liście chętnych na wyprawę rowerową jest już kilku śmiałków. – Lubię pokonywać swoje bariery. Z chęcią zobaczę nowe miejsca nie z perspektywy wygodnego samochodu, ale z bliska, z roweru. Jeżdżę na nim okazjonalnie. Kilka razy udało mi się zrobić ponad 100 km, ale nie było to dzień po dniu – opowiada Krzysztof. – Chcę jechać rowerem do Rzymu, ponieważ wiem, że będzie to kolejne wyzwanie w moim życiu, które chcę podjąć. Mam świadomość, że taka okazja może się już więcej nie przytrafić. Bardzo lubię spędzać czas aktywnie, więc wiem, że taka wyprawa jest dla mnie – dodaje Kacper.

Dla ks. Marcina pielgrzymki rowerowe łączą w sobie zdrowy tryb życia z rozwojem duchowym. – Często słyszałem od młodych aktywnych sportowo, że chcą w taki sposób spędzać czas – łączyć pasję do sportu z wiarą. Chcą wyjazdów, na których będzie aktywnie, ale będzie też można uczestniczyć w Mszy św. – wyjaśnia kapłan. – Samo pielgrzymowanie to przeżycie duchowe, lecz także zwiedzanie, poznawanie nowych terenów, ludzi i kultur. To uczenie się praktycznych rzeczy w różnych sytuacjach, co jest niesamowicie rozwijające dla młodego człowieka – zaznacza ks. Napora.

Zaproszenie do rowerowej przygody skierowane jest zatem zarówno do uczestników ŚDM, jak i do tych, którzy nie byli w tym roku w Lizbonie.

1500 km w 11 dni

Przed rowerzystami około 1500 km rozłożonych na 11 dni. Znany jest też termin wyprawy – rozpocznie się ona 28 lipca i potrwa do 10 sierpnia.

Rowerzysta wyposażony ma być w rower górski z oponami szosowymi, antyprzebiciowymi. Rower winien być poddany serwisowi nie wcześniej niż miesiąc przed wyprawą. Organizatorzy zastrzegają, że transport roweru do Polski będzie się odbywać na własny koszt, choć za dodatkową opłatą można wykupić transport rowerowy do ojczyzny.

Projekt rowerowy ma też swoją stronę internetową. Klikając na adres: stronadobra.pl/pielgrzymkarowerowa/, można poznać wszystkie szczegóły wyprawy rowerowej do Rzymu. – Podane tam odcinki tras są propozycją. Ich realizacja zależy od wielu czynników – pogodowych, technicznych i zdrowotnych. Lokalizacja niektórych noclegów ma charakter przybliżony. Będziemy wdzięczni za wsparcie naszej wyprawy w postaci noclegu w okolicy proponowanych odcinków. Mogą to być np. ogródki z dostępem do wody – będziemy mieć ze sobą namioty. Odwdzięczymy się modlitwą, a wasze intencje zawieziemy do Rzymu – podkreśla ks. Marcin.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.