Barbórka górników wielickich

Anna Włodarska

publikacja 02.12.2023 09:56

Górnicy Kopalni Soli "Wieliczka" świętowali Barbórkę 1 grudnia. Uroczystej Mszy w kaplicy św. Kingi przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski. Następnie górnicza brać udała się do komory Warszawa na tradycyjną akademię.

Barbórka górników wielickich Mszę św. w kaplicy św. Kingi odprawił w intencji górników abp Marek Jędraszewski. Rafał Stachurski

Górniczy zwyczaj nakazuje świętować wedle ustalonego porządku. Pierwsza zawsze jest modlitwa - podziękowanie za kończący się rok oraz prośba o opiekę św. Barbary na cały kolejny. W barbórkowym kazaniu abp Jędraszewski mówił o mądrości, która w pięknie otaczającego świata pozwala dostrzec Boga, oraz o czuwaniu. Przywołał sylwetkę św. Barbary. - Na pewno wśród tych chrześcijan mądrych i jednocześnie czuwających odkrywamy patronkę górniczej braci św. Barbarę - podkreślił w homilii metropolita krakowski. - Szczególne warunki pracy pod ziemią kazały widzieć i odkrywać piękno stworzenia - niekiedy był to niebezpieczny żywioł, ale i materia przetworzona przez utalentowanych ludzi. Z tego żywiołu, z tej soli powstawały takie piękne dzieła rzeźbiarskie. Obcowanie z solą prowadzi ludzi do wyrażania wiary właśnie tak, w postaci rzeźb świętych Pańskich i samego Chrystusa - dodał.

Kolejnym punktem barbórkowych obchodów była akademia w komorze Warszawa, na głębokości 125 m. Tegorocznej Barbórce towarzyszyła pamięć o górnikach, którzy zginęli niedawno w Zakładzie Górniczym "Sobieski" w Jaworznie - wielicka załoga uczciła ich minutą ciszy.

Podczas uroczystości uhonorowano zasłużonych pracowników Kopalni Soli "Wieliczka" SA. Prezes kopalni Paweł Nowak podsumował kończący się rok - 2023 upłynął w podziemnej Wieliczce m.in. pod znakiem intensywnych prac zabezpieczających, przekraczającego milion gości ruchu turystycznego oraz jubileuszu 45-lecia obecności kopalni na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tydzień wcześniej, 24 listopada, w komorze Warszawa spotkali się z kolei jubilaci. Nie brakowało wśród nich pracowników, którzy z wielicką kopalnią są związani nawet 30-40 lat, czyli praktycznie przez całe swoje życie zawodowe.