Akcja od lat prowadzona jest w grudniu. Paczki trafiały najpierw do więźniów, którzy uczestniczyli w trynitarskim duszpasterstwie, później pomocą objęto wszystkich osadzonych. – To niezmiernie ważny gest, bo przeżycie świąt Bożego Narodzenia w odosobnieniu i z dala od bliskich jest naprawdę trudnym czasem – mówi o. Maciej Kowalski OSST, minister Zakonu Przenajświętszej Trójcy w Krakowie.

Zaznacza, że kara pozbawienia wolności ma, oczywiście, znaczenie resocjalizacyjne i pokutne, ale nie może w niej zabraknąć także wsparcia. – To ważne, by człowiek siedzący w więzieniu czuł, że jego los może się odmienić, a jego życie nie jest innym obojętne. Daje to niezwykłe poczucie nadziei – podkreśla trynitarz.

Dodaje, że zaangażowanie ludzi dobrej woli w inicjatywę to bezpośrednia realizacja uczynku miłosierdzia, który mówi o pocieszaniu więźniów. – Ten wyraz solidarności pozwala przenieść za mur więzienny odrobinę świątecznej radości, która może być niezwykłą siłą dla człowieka, mierzącego się codziennie za kratkami z rozpaczą, beznadzieją, monotonią i zagubieniem – ocenia.

Trynitarze co roku przygotowują ok. 300 paczek z żywnością dla więźniów z krakowskich zakładów penitencjarnych. Aby upominki były jednakowe, prowadzą zbiórkę pieniędzy na zakup niezbędnych produktów, w tym kawy, cukru, słodyczy.

Do paczek trafiają też życzenia świąteczne i opłatek pobłogosławiony przez zakonników. – Wszystko po to, by więźniowie mogli podzielić się nim w celi ze współosadzonymi i chociaż przez moment zbudować wspólnotę wokół stołu z darami z paczki, a przez to stworzyć namiastkę wigilijnego nastroju, który daje poczucie zjednoczenia – podkreśla o. Kowalski.

Trynitarze mają nadzieję, że również w tym roku akcja zakończy się sukcesem. – Prosimy wszystkich o otwarcie serc. Zarówno pod względem modlitewnym, jak i materialnym. Niech więźniowie po raz kolejny odczują ogromne wzruszenie, jak i zaskoczenie, że obcy ludzie chcą podzielić się z nimi miłością i rodzinną atmosferą w nadchodzącym okresie bożonarodzeniowym – namawia trynitarski minister.

Całkowity koszt inicjatywy oszacowano na 21 tys. zł, a koszt jednej paczki – na 70 zł. Darowizny można wpłacać na konto Domu Zakonnego Zakonu Przenajświętszej Trójcy.

Paczki przygotowane przez trynitarzy otrzymają więźniowie z Aresztu Śledczego w Krakowie oraz z Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Krakowie-Nowej Hucie. Szczegółowe informacje o akcji są dostępne na www.trynitarze.pl. Zbiórka zakończy się 17 grudnia, w III niedzielę Adwentu.