publikacja 25.02.2024 21:21
W sobotę 24 lutego krakowianie mogli zwiedzać z przewodnikiem zabytkową kamienicę założonego w 1584 r. przez ks. Piotra Skargę Arcybractwa Miłosierdzia przy ul. Siennej 5.
Okazale prezentuje się sala portretowa arcybractwa. Grzegorz Kozakiewicz
Mieści się tam m.in. Zarząd Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych, założonego 35 lat temu w Krakowie przez zawodowych przewodników oprowadzających po królewskim mieście. Zwiedzanie kamienicy zorganizowano z okazji zarówno jubileuszu działalności, jak i przypadającego 22 lutego Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego.
Kamienica przy Siennej jest obiektem szczególnym, nawet jak na Kraków. Dom jest własnością Arcybractwa Miłosierdzia pw. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. Nazwa długa, a historia arcybractwa jeszcze dłuższa. W 1584 r. założył je sławny kaznodzieja P. Skarga. Praktykowało miłosierdzie, wspomagając najuboższych, a wstydzących się żebrać, których w ówczesnym Krakowie nie brakowało. Trzy lata później P. Skarga postanowił wspomóc także tych bogatszych i tak powstała "Komora potrzebnych", następnie przemianowana na Bank Pobożny, rodzaj lombardu pożyczającego pod zastaw - jak wówczas mówiono - "fantów", najczęściej biżuterii, klejnotów i strojów. Szczególną cechą tego swoistego lombardu było to, że - jak pisał w swojej "Encyklopedii Staropolskiej" Zygmunt Gloger - "[Był to]... jedyny bank w Europie wypożyczający pieniądze ludziom przyciśniętym potrzebą, na zastawy bez żadnego procentu".
Statuty obu instytucji, podlegających biskupowi krakowskiemu, zatwierdził król Zygmunt III Waza i on także ofiarował kamienicę na siedzibę oraz został członkiem arcybractwa, podobnie jak wielu innych wielmożów świeckich i duchownych. W swojej długiej historii arcybractwo przechodziło różne koleje losu, miało swoje wzloty i upadki, a nawet okresy zawieszania czy wręcz likwidacji.
Siedziba jest zaś w najwyższym stopniu reprezentacyjna. Właściwie każdy pokój pełen jest rozmaitych zabytków, nie sposób wymienić w krótkim tekście nawet najważniejszych. Najbardziej spektakularne są dwa pomieszczenia - skarbiec z zachowanymi szafami na klejnoty i stroje oraz żelaznymi skrzyniami na pieniądze, w tym "skrzynką św. Mikołaja" - skarboną, do której zbierano datki na wspomożenie ubogich panien pragnących wyjść za mąż lub wstąpić do klasztoru (w obu przypadkach potrzebny był posag), a drugim jest sala portretowa z XIX-wiecznym wystrojem, licznymi portretami zasłużonych braci i obiektami kultu religijnego.
Jeszcze jeden element, o którym nie sposób nie wspomnieć, to strop ramowy z malowidłami alegorycznymi autorstwa sławnego Tomasza Dolabelli, wybitnego malarza włosko-polskiego.
Oprowadzanie było więc wycieczką arcyciekawą. I teraz najważniejsze: na co dzień siedziby arcybractwa zwiedzać nie można. Tym razem dla stowarzyszenia przewodników uczyniono wyjątek. Druga sposobność takiego zwiedzania będzie w sobotę przed Niedzielą Palmową, czyli 23 marca. Będą trzy grupy - o godz. 11, 12 i 13. Zbiórka chętnych w sieni przy portierni.