Chyba od przyszłego roku nasi Księża Biskupi zaapelują o zakaz sprzedaży figurek Żydów na krakowskim Emausie, bo sprzedawanie i rozpowszechnianie może być uznane za antysemityzm. Ale dziwne, że jakoś nikt nie traktuje za nienawiść coroczny zwyczaj żydowski wieszania Hammana Amalekity z ks. Estery (Stary Testament) , plucia na niego i wyszydzania go. Czymże on różni się od takiego samego ludowego obrzędu wyszydzania Judasza - wyszydzano go nie jako Żyda, ale jako zdrajcę Jezusa.