Porównywanie realnej agresji Związku Radzieckiego na kraj, z dzisiejszymi wyimaginowanymi "zagrożeniami" jest co najmniej kpiną z ofiar radzieckiej agresji.
Zastanawia mnie ilu katolików, ilu księży czy biskupów potrafi żyć bez nieustannego podkreślania często wyimaginowanych zagrożeń. Gdzie ginie katolicka odwaga bycia świadkiem wiary? I dlaczego tak często wygrywa pokusa szukanie wrogów?
Raczej niewielu. Pokazują to ostatnie badania, gdzie zadano Polakom pytanie co jest największym zagrożeniem dla świata. Generalnie ludzie niewierzący, bądź o poglądach lewicowych wymienili wojnę światową, katastrofę klimatyczną, albo kryzys gospodarczy. Osoby religijne i o prawicowych poglądach boją się gender i LGBT. To pokazuje jak silna jest polityczna narracja biskupów, którzy potrafili niektórym wmówić, że bomba atomowa to nic w porównaniu z tym, że dwóch chłopaków na ulicy złapie się za ręce.
I co takiego w tej historii znalazłeś? Rzym upadł właśnie przez to, czego boi się "lewica", czyli wojny, kryzys ekonomiczny, nierówności społeczne, a także (o czym nie każdy wie) katastrofa ekologiczna będąca skutkiem wycinania lasów na półwyspie italskim.
A mi się czasami wydaje, że najgłośniej o walce, obronie wartości itp krzyczą ci, którzy w swoim życiu mając okazję do stanięcia w obronie wartości tego nie uczynili.
"Jesteśmy w obliczu nowych wyzwań, trudności i zagrożeń. Nie tyle politycznych, co kulturowych". Ale oczywiście Dremor i spółka widzą to, co chcą zobaczyć... fantazjuą na temat jakiejś urojonej w ich głowach kolejnej "winy" Księdza Arcybiskupa - teraz jakoby poniżenia polskich ofiar agresji sowieckiej. I to właśnie przed ich urojeniami należy dziś Polskę bronić, byśmy ani my, ani nasze dzieci, nie musieli potem żyć w takim fałszu.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.