Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Niestarzejąca się święta

Niestarzejąca się święta przejdź do galerii

W Krakowie zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego karmelitanki bosej Matki Teresy od Jezusa (Marianny Marchockiej). Zmarła w 1652 r. w opinii świętości.

 
Kard. Dziwisz podpisał dokumenty kończące proces beatyfikacyjny świątobliwej karmelitanki Bogdan Gancarz /Foto Gość

- Można o niej powiedzieć, że "jest świętą z wczoraj, z przesłaniem na dziś" - powiedział kard. Stanisław Dziwisz, zamykając 24 kwietnia  w kaplicy arcybiskupów krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3 diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego świątobliwej karmelitanki.

Kardynał przypomniał także słowa Jana Pawła II, wypowiedziane w 1980 r. w Lisieux przy grobie św. Teresy od Dzieciątka Jezus i powtórzone w 1999 r. w Starym Sączu podczas kanonizacji św. Kingi: "Święci się nie starzeją, nigdy nie ulegają przedawnieniu, nie są postaciami z przeszłości, ale ludźmi teraźniejszości, a nawet jutra".

- Cieszę się, że po nieudanych wcześniejszych próbach rozpoczęcia jej procesu beatyfikacyjnego, próbach udaremnionych przez wojny, rozbiory Polski, lata dyktatury komunizmu, mogliśmy teraz spełnić pragnienia poprzednich pokoleń i przeprowadzić ten proces na etapie diecezjalnym. Jestem przekonany, że Pan Bóg pozwoli nam tę polską karmelitankę bosą ujrzeć w chwale błogosławionych, jako wierną córkę duchową św. Teresy od Jezusa, której 500. rocznicę narodzin świętuje z zakonem cały Kościół - dodał metropolita krakowski.

- Zakończenie procesu Matki Marchockiej jest powodem do radości dla całej polskiej wspólnoty karmelitańskiej - powiedział o. Tadeusz Florek, prowincjał karmelitów bosych.

Matka Marchocka była związana z Krakowem. Tutaj wstąpiła do klasztoru i tutaj obecnie spoczywają jej szczątki. - Służebnica Boża urodziła się 25 czerwca 1603 r. we wsi Stróże k. Zakliczyna. Mając 17 lat, wstąpiła do klasztoru karmelitanek bosych w Krakowie, skąd w 1642 r. wyjechała jako przełożona na fundację do Lwowa, a następnie w 1649 r. była fundatorką klasztoru w Warszawie, gdzie zmarła w opinii świętości 19 kwietnia 1652 r. Jest autorką "Autobiografii mistycznej" do dziś przyciągającej uwagę teologów duchowości i mistyki chrześcijańskiej – powiedział o. prof. Szczepan Praśkiewicz, karmelita bosy, postulator procesu beatyfikacyjnego Matki Marchockiej na szczeblu diecezjalnym.

Od 1818 r. jej szczątki spoczywają w klasztorze karmelitanek bosych przy ul. Kopernika na krakowskiej Wesołej. Do klasztoru nieustannie napływają prośby o modlitewne wstawiennictwo za przyczyną Matki Marchockiej. - Są to przede wszystkim prośby o potomstwo albo o szczęśliwe urodzenie dziecka. Kartki z intencjami kładziemy na grobie. Prośby włączamy do naszych wspólnych codziennych modlitw do Matki Marchockiej o godz. 7.15 - mówi s. Katarzyna Maria od Krzyża, karmelitanka bosa.

Starania o beatyfikację Matki Marchockiej trwały od kilku wieków. Zabiegał o to m.in. św. Rafał Kalinowski, który nazywał ją "błogosławioną". Ruszyły na dobre w 1987 r. Proces na szczeblu diecezjalnym rozpoczął się w 2007 r.

- Odbyło się 26 sesji trybunału i przesłuchano 24 świadków opinii świętości służebnicy Bożej, zarówno duchownych, jak i świeckich, w większości mniszek karmelitanek bosych i członków rodzin Marchockich i Małachowskich. W 32 archiwach krajowych i zagranicznych zebrano bogaty materiał historyczny – poinformował o. Praśkiewicz.

- Po zakończeniu procesu liczące 2,5 tys. stron akta pojadą do Rzymu. My zaś pomyślimy o przeniesieniu szczątków Matki Marchockiej ze znajdującej się za klauzurą klasztorną krypty, umieszczonej pod głównym ołtarzem kościoła karmelitanek na Wesołej, w inne miejsce. Być może będzie to łatwo dostępna kaplica z ołtarzem św. Tekli - mówi postulator procesu.

W sesji zamykającej proces diecezjalny uczestniczyło 12 krewnych Matki Marchockiej z rodziny Marchockich i Małachowskich. - Ostatnim męskim potomkiem rodu Marchockich był zmarły 5 kwietnia w wieku 89 lat mój ojciec Stanisław Pełko Ścibor Marchocki herbu Ostoja, ziemianin, Sybirak. Jesteśmy potomkami Piotra Adama Marchockiego, brata służebnicy Bożej. W rodzinie zawsze pamiętano o niej, także w modlitwach. Moja babcia Anna, wywieziona wraz z moim ojcem na Sybir, przechowała przez cały czas zesłania obrazek z wizerunkiem Matki Marchockiej - powiedziała Maryla Ścibor Marchocka z Nowego Orzechowa koło podwarszawskiego Pomiechówka.

Obecny był również senior rodziny, 85-letni ks. Krzysztof Małachowski, mieszkający obecnie w Nadliwiu na Mazowszu. - Wywodzimy się od Ignacego Reduxa Marchockiego, którego córki wyszły w XIX w. za Małachowskich. Stąd wiedzieliśmy "od zawsze", że mamy taką świątobliwą krewną - powiedział ks. Małachowski.

« ‹ 1 › »
Relikwie Matki Teresy Marchockiej

WIARA.PL DODANE 24.04.2015

Relikwie Matki Teresy Marchockiej

​W krakowskim kościele karmelitanek bosych na Wesołej spoczywa Matka Teresa od Jezusa (Marianna Marchocka). Trumna ze szczątkami tej świątobliwej zakonnicy, żyjącej w latach 1603-1652, jest umieszczona w krypcie pod ołtarzem głównym. W klasztorze przechowywane są również inne pamiątki po Matce Marchockiej, której proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym zakończył się 24 kwietnia w Krakowie. Są tam: brewiarz, z którego modliła się karmelitanka, jej obrazki modlitewne, m.in. wizerunek św. Franciszka, pisany przez nią list oraz rękopiśmienny modlitewnik. Zdjęcia: Bogdan Gancarz /Foto Gość  
Zakończenie procesu beatyfikacyjnego karmelitanki bosej Matki Teresy Marchockiej

WIARA.PL DODANE 24.04.2015

Zakończenie procesu beatyfikacyjnego karmelitanki bosej Matki Teresy Marchockiej

​24 kwietnia w kaplicy arcybiskupów krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3 zakończył się etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego Matki Teresy od Jezusa (Marianny Marchockiej), karmelitanki bosej żyjącej w latach 1603-1652. W sesji kończącej proces wzięli udział m.in. kard. Stanisław Dziwisz, o. prof. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu, przedstawicielki karmelitanek oraz 12 krewnych Matki Marchockiej, wśród nich Maryla Marchocka i ks. Krzysztof Małachowski. Zdjęcia: Bogdan Gancarz /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Bogdan Gancarz

|

GOSC.PL

publikacja 24.04.2015 11:38

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARCHIDIECEZJA KRAKOWSKA
  • KARD. STANISŁAW DZIWISZ
  • KARMELITANKI BOSE
  • KRAKÓW
  • MATKA TERESA OD JEZUSA (MARIANNA MARCHOCKA)
  • MAŁOPOLSKA
  • PROCESY BEATYFIKACYJNE

Polecane w subskrypcji

  • Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
    • Temat "Gościa"
    • Agata Puścikowska
    Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
  • Nie tylko „Mały Książę". 125 lat temu urodził się Antoine de Saint-Exupéry
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Nie tylko „Mały Książę". 125 lat temu urodził się Antoine de Saint-Exupéry
  • Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
  • Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X