Chyba nie było osoby, która przyszła na lotnisko w stolicy Podhala i nie patrzyła ciągle w niebo, wszak działy się na nim naprawdę mistrzowskie akrobacje. A to za sprawą trwającego 12 i 13 sierpnia IX Nowotarskiego Pikniku Lotniczego. Choć pogoda nie dopisała, a fanów awiacji przybyło mniej niż w poprzednich latach, to ci, którzy dotarli, nie mogli żałować. Każdy znalazł coś dla siebie.

W programie znalazły się pokazy lotniczych grup akrobacyjnych, przeloty zabytkowych samolotów albo nawet przepięknych śmigłowców Wojska Polskiego. Dla najmłodszych czekały też atrakcje w lotniskowym wesołym miasteczku. Piknik w tym roku zyskał dofinansowanie z nowotarskiego budżetu obywatelskiego.

Organizatorzy zapraszają na drugi dzień atrakcji. Także w niedzielę przewidziano mnóstwo pokazów lotniczych, które rozpoczną się już przed południem. Na niebie zobaczymy m.in. doświadczonego kapitana PLL LOT Józefa Wójtowicza, który na emeryturze postanowił się przesiąść zza sterów boeinga 767 na mniejsze, akrobacyjne samoloty.