W świecie umiłowań zatopiony

Malowidła i witraże autorstwa Jana Bukowskiego, który zaczął tworzyć w epoce Młodej Polski, znajdują się w licznych miejscach Krakowa i poza nim. On sam, żyjący w latach 1873–1943, jest jednak twórcą nieco zapomnianym. Od niedawna zaczęło się to zmieniać.

Osoby modlące się lub zwiedzające kościół cystersów w Mogile, kościół jezuitów przy ul. Kopernika, kaplice kościoła Mariackiego, kościół kapucynów i kościół bernardynek przy ul. Poselskiej zwracają uwagę na bogaty wystrój malarski, przedstawiający m.in. sceny Zwiastowania, aniołów i zdobienia z motywami roślinnymi. Nie mają zazwyczaj pojęcia, kto jest jego autorem. Teraz grupa miłośników twórczości Bukowskiego, składająca się z profesora literaturoznawstwa, profesora medycyny i doktora medycyny – zapalonego fotografa, wydobyła artystę z cienia innych twórców polichromii, m.in. Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..