"Bukowiańskie grzychy wedle Tischnera" - to tytuł wieczoru wspomnień o ks. prof. Józefie Tischnerze, który odbył się 16 sierpnia w Domu Ludowym w Bukowinie Tatrzańskiej. Był on połączony z promocją albumu "Między niebem a ziemią" autorstwa ks. Zbigniewa Pytla.
Wszystkich uczestników wspomnień o ks. prof. Józefie Tischnerze przywitał Bartek Koszarek, dyrektor Bukowiańskiego Centrum Kultury "Dom Ludowy". Przypomniał, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił rok 2025 Rokiem ks. prof. Józefa Tischnera. - On bywał w tej izbie wielokrotnie, zawsze był dobrym jegomościem, tego nas uczył, dobroci i szacunku do drugiej osoby, sam był dla nas przykładem. To nic, że spogląda na nas z niebiańskich hal - my nadal czujemy się jedną wielką rodziną tischnerowską, ponad wszelkimi podziałami - mówił Bartek Koszarek, dodając, że grupa młodych górali z Bukowiny Tatrzańskiej miała wielki zaszczyt pełnić asystę po góralsku podczas części krakowskiej uroczystości pogrzebowych ks. prof. Tischnera w 2000 r.
Głos zabrał także brat ks. profesora - Kazimierz Tischner. - Cieszę się, że Józiu jest jakby jeszcze bardziej obecny między nami - dzieje się tak wiele inicjatyw, a jego przesłanie wciąż wraca, i wciąż się nad nim rozmyśla - zauważył Kazimierz Tischner.
W programie wydarzenia znalazła się projekcja filmu "Nieczystość" z cyklu "Siedem grzechów głównych po góralsku” zrealizowanego przez TVP w 1995 r. Z kolei aktor, regionalista i przewodnik górski rodem z Nowego Targu - Stanisław Apostoł - zaprezentował fragment "Historii filozofii po góralsku” ks. prof. Józefa Tischnera. Ponadto prof. Stanisława Trebunia-Staszel z Uniwersytetu Jagiellońskiego podzieliła się z zebranymi refleksją "Kultura to prawda o ludzkim świecie - Ksiądz Józef Tischner i jego góralskie chodnicki”.
- Był niezwykle zaangażowany w sprawy regionu, był w stanie to wszystko pogodzić, tu wykład, za chwilę spotkania opłatkowe, np. właśnie w Bukowinie. Osobiście miałam to szczęście, że ks. prof. Tischner udzielał mi sakramentu małżeństwa. Ale raz zdarzyło mu się, że z tego nadmiaru zajęć zapomniał dojechać do innych nowożeńców. Był na drugim końcu Polski, trzeba było jegomościa ściągnąć awionetką - uśmiechała się prof. S. Trebunia-Staszel. Mówiła także, że za życia ks. profesora niektórzy publicyści uważali, że idealizuje górali. - Tymczasem on nas nieustannie napominał, choćby w Związku Podhalan - pytał nas, czym jest dla nas kultura, która, jak przekonywał - stanowi odbicie duszy człowieka. Kładł też często na serce sprawy honoru, ślebody. W niektórych wykładach, żeby przytoczyć jakiś przykład, celowo mówił gwarą, którą zresztą świetnie się posługiwał - dodała prof. Trebunia-Staszel. - Dla mnie osobiście ważne jest to, i to przekazuję moim studentom, by - jak uczył nas ks. prof. Tischner - wychodzić do innych, słuchać, zostawić swoje przekonania, nie podnosić od razu głosu, nie irytować się, nie krzyczeć - podkreślała prof. S. Trebunia-Staszel.
Ostatnim punktem wspomnień o kapłanie z Łopusznej było otwarcie wystawy i promocja albumu "Między niebem a ziemią. Tischner i tajemnica górskiego piękna" z fotografiami autorstwa ks. Zbigniewa Pytla i refleksjami filozoficznymi dr hab. Marcina Rebesa oraz teologa i dyplomaty Remberta Schleichera. - Tischner stąpał mocno po ziemi, aby wiązać rzeczywistość Boską i ludzką. Piękno gór, dobroć człowieka ukazywał również przez pryzmat pracy, która była dla niego formą dialogu. Znane są jego wypowiedzi o tradycji, ludzi gór, a także jego "Etyka Solidarności”, lecz ich fundamentem jest przeżycie spotkania, troska o innych i podziw dla piękna i dobra, które każdy z nas może przeżywać - mówił ks. Zbigniew Pytel.
Album ks. Zbigniewa Pytla "Między niebem a ziemią. Tischner i tajemnica górskiego piękna" przybliża krajobrazy Gorców, Tatr i Alp, i jest nawiązaniem do filozofii ks. profesora. Fotograficzne kadry uchwycone z niezwykłą wrażliwością pozwalają dostrzec duchowy wymiar górskiej przestrzeni, w której cisza i potęga natury splatają się z ludzką refleksją. Niektóre zdjęcia w albumie to prywatne wspomnienia, które po raz pierwszy zostały upublicznione, np. jak autor albumu zjeżdża z ks. Tischnerem na nartach. - W albumie jest też zdjęcie traktora. Ktoś się może mocno zdziwić, co ma traktor do księdza prof. Tischnera. Proszę sobie wyobrazić, że po wykładach w Wiedniu chciano zapłacić ks. profesorowi, ale on właśnie poprosił o pomoc dla rolników na Podhalu, której potem zresztą było wiele. A tamten pierwszy traktor ciągle jest wykorzystywany do pracy na roli w pobliskim Jurgowie - mówił z radością ks. Pytel.
W czasie wieczoru wspomnień o ks. prof. Tischnerze w Bukowinie Tatrzańskiej publiczność mogła zobaczyć pokaz multimedialny z niektórymi zdjęciami z albumu "Między niebem a ziemią”, a także obejrzeć wystawę wybranych zdjęć z tej publikacji. Będzie ona dostępna w Domu Ludowym w Bukowinie Tatrzańskiej do końca wakacji.
Podczas całego wieczoru przygrywała kapela regionalna.